Siedmiu byłych europosłów, którzy ubiegali się o reelekcje z list Koalicji Europejskiej nie zdobyło ponownie mandatów do Parlamentu Europejskiego. W poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła oficjalne wyniki niedzielnego głosowania.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zliczono wszystkie głosy. PKW podała oficjalne wyniki eurowyborów: PiS zwycięża z wynikiem 45,38 proc.! Zdobywa 27 mandatów
CZYTAJ WIĘCEJ: Wszystko o eurowyborach 2019. SPRAWDŹ
Wśród kandydatów Koalicji Europejskiej (PO, PSL, SLD, .N, Zieloni), którzy ubiegali się po raz kolejny o mandat europosła, a nie zostali wybrani deputowani Platformy Obywatelskiej: Jarosław Wałęsa (okręg nr 1 w Gdańsku, uzyskał ok. 70 tys. głosów), Michał Boni (okręg nr 4 Warszawa, uzyskał ponad 26 tys. głosów), Dariusz Rosati (okręg nr 5 na Mazowszu, otrzymał ponad 71 tys. głosów), Bogusław Sonik (okręg nr 10 z Krakowa, ponad 53 tys. głosów) oraz eurodeputowany z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej Janusz Zemke (okręg nr 2 Bydgoszcz – ponad 53 tys. głosów).
Do europarlamentu nie dostali się ponownie także europosłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego - Andrzej Grzyb (okręg nr 7 Poznań – ponad 51 tys. głosów) i Czesław Siekierski (okręg nr 9 Rzeszów – ponad 30 tys. głosów).
Ubiegający się o ponowny wybór do PE z list PiS mandatów nie uzyskali: Bolesław Piecha (okręg nr 11 Katowice – 35 tys. głosów), Czesław Hoc (okręg nr 13 Gorzów Wielkopolski – ponad 20 tys. głosów) oraz Urszula Krupa (okręg nr 6 Łódź – ponad 16 tys. głosów).
Do PE nie dostał się ponownie także Marek Jurek, który ubiegał się o wybór z listy Kukiz’15 (okręg nr 7 Poznań, otrzymał prawie 30 tys. głosów). Partia ta nie zdobyła żadnego mandatu.
Jednak o mandat eurodeputowanego bezskutecznie walczyło także wielu innych polityków - byli ministrowie i słynni parlamentarzyści: Joanna Mucha, Władysław Teofil Bartoszewski, Joanna Scheuring-Wielgus, Konstanty Radziwiłł, Krzysztof Brejza i Kamila Gasiuk-Pihowicz.
kpc/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/448455-najwieksi-przegrani-boni-i-rosati-zegnaja-sie-z-bruksela