To co robi PiS w sprawie powodzi to polityczny kabaret, a nie prawdziwe państwo - powiedział w czwartek podczas konwencji Koalicji Europejskiej w Chorzowie lider PO Grzegorz Schetyna.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Południe Polski walczy z żywiołem. Premier: „Koncentrujemy się na tym, żeby ratować życie i bezpieczeństwo ludzi”
Zdaniem lidera Platformy problemy związane z powodzią są „niezdarnie” rozwiązywane.
Wszyscy teraz walczą z powodzią, kto bardziej jest zaangażowany w kandydowanie, tym bardziej walczy
— mówił Schetyna.
Szczególnie jeśli jest w PiS przebiera się i widać, że to jest polityczny kabaret, a nie prawdziwe państwo
— dodał. Według Schetyny jednak „Polacy to widzą i wystawią ocenę”.
Lider PO wspomniał też o czwartkowym proteście niepełnosprawnych. W tym kontekście nawiązał do ubiegłorocznego protestu w Sejmie.
CZYTAJ TAKŻE: Nie wiedzą dlaczego strajkują? Scheuring-Wielgus i Hartwich uciekały od pytań. „Nie rozmawiam z wami…”. WIDEO
Pamiętamy wykręcane ręce, zamykane drzwi (…), uciekających posłów i posłanki PiS, i wicepremier Szydło, wicepremier od spraw społecznych, która wtedy spływała Dunajcem
— mówił Schetyna.
Taka jest prawda o tych ludziach i ich stosunku do wszystkiego tego, co jest poza PiS, co potrzebuje wsparcia i pomocy. Do wszystkich, którzy oczekują od państwa ludzkich, normalnych odruchów. Takich ludzkich odruchów nie ma rząd PiS i nigdy nie będzie miał
— zaznaczył.
Zapewnił też, że Koalicja słyszy „krzyk rozpaczy” niepełnosprawnych.
O nich pamiętamy i będziemy pamiętać
— podkreślił.
Wygramy niedzielne wybory do PE - mówił lider PO Grzegorz Schetyna na konwencji Koalicji Europejskiej w Chorzowie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Najnowszy sondaż pracowni Social Changes dla wPolityce.pl. Jest wyraźny lider, jedna z partii mocno traci. PIĘĆ komitetów ponad progiem
Wygramy te wybory, wygramy w niedzielę. Wygramy dlatego, że jesteśmy po dobrej stronie, że wiemy o co nam chodzi; wygramy dlatego, że zbudowaliśmy koalicję
— przekonywał Schetyna. Dodał, że Polska to jedyny kraj, w którym „przeciwko rządzącym populistom udaje się zbudować antypopulistyczną koalicję”.
I to jest już nasze zwycięstwo
— ocenił lider PO.
Podkreślił przy tym, że niedzielne wybory do Parlamentu Europejskiego, to „pierwsza tura wyborów”, a druga będzie jesienią - w wyborach do Sejmu i Senatu.
I tam musimy być jeszcze silniejsi, wyciągać wnioski z tych dwóch poprzednich kampanii
— zaznaczył Schetyna.
Zwrócił ponadto uwagę, że Koalicji Europejskiej udało się „obudzić emocje”.
To słychać na ulicy (…) Polki i Polacy uwierzyli w to, że my naprawdę wygramy, że ten horror i te fatalne cztery lata naprawdę już się kończą. I musimy im to dać i to tylko od nas zależy. I zrobimy to
— zadeklarował Schetyna.
Zaapelował do działaczy Koalicji Europejskiej, aby przez „28 godzin”, które - jak mówił - zostały do końca kampanii, byli aktywni, rozmawiali, przekonywali do głosowania na listy KE. Do wyborców zwrócił się z prośbą, aby w niedzielę poszli do urn, dali „świadectwo prawdzie”.
To wszystko od nas zależy - lista numer 3, Koalicja Europejska
— oświadczył szef PO.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/447961-schetyna-drwi-z-pomocy-polakom-polityczny-kabaret