To już szczyt wszystkiego. Lech Wałęsa, w ramach swoich wykładów w rożnych częściach Polski, spotkał się z młodzieżą ze szkół Pucka, Łebcza i Kwidzyna. Namawiał ich do obrony wolności, którą wywalczyło jego pokolenie i rozliczania obecnej władzy. Czy Lech „OTUA” Wałęsa urabiał młodzież?
Bardzo dziękuję, że pamiętacie o starym Wałęsie
—zaczął swoje wystąpienie.
Ja się nie wymądrzam, ja nie pouczam. Ja tylko w imię tego, że kiedyś coś tam znaczyłem i że za ten bałagan jestem odpowiedzialny muszę się wytłumaczyć z pewnych rzeczy i muszę też powiedzieć o tym, co myślę o przyszłości
—podkreślał były prezydent i przeszedł do politycznej agitki.
W sztafecie pokoleń niedługo wasza zmiana. Moje pokolenie i Ja oddajemy Wam Polskę wolną. Droga była ciężka. Cieszymy się, bo wyrwaliśmy się na wolność
—opowiadał były prezydent.
To od Was zależy czy zatwierdzicie nasze zwycięstwo. Jeśli pociągniecie dalej sprawy, wyciągniecie wnioski i zbudujecie coś mądrzejszego niż my mieliśmy, to będzie chwała i pomników trochę. Jeśli Wam się nie uda, to będzie to, co obserwujecie teraz - podważanie zwycięstwa, wymyślanie agentury i inne rzeczy. W skali Europy to zaczyna być niebezpieczne. Moim zdaniem, zdaniem rewolucjonisty, doszliśmy do muru i nic wielkiego nie zrobimy, chyba, że Wy znajdziecie odpowiedź na trzy pytania
—przemawiał do młodych.
O co chodzi byłemu prezydentowi, jakie sprawy są dla niego tak ważne?
Pierwsze pytanie. Jaki fundamenty położymy pod tę nową budowę? Są dwie koncepcje. Jedna mówi” oprzyjcie wszystko na wolności, druga mówi: nic nie zbudujecie. Powinniście przyszłość budować na uzgodnionych wartościach.
Drugie pytanie. Jaki system ekonomiczny? Pomyślmy jak tu się porozumieć żebyście wy mieli i żebyśmy my mieli z tego pożytek.
Trzecie pytanie. Jak sobie poradzicie z populizmem, demagogią i kłamstwami polityków w skali większej jak państwa. To proste. Krzyczmy „wolność słowa”. Walczyłem o tę wolność.
Lech Wałęsa we właściwy sobie sposób mówił o wszystkim i o niczym. Rozmawiał z młodzieżą o demokracji, obecnej sytuacji politycznej oraz swojej przeszłości. Co chwila wspominał o tym, że młodzi muszą poprawiać struktury jaki mamy obecnie.
Stawiam na Was, ale jak Wam się nie uda to będą musiał oddawać te wszystkie nagrody, będę musiał się wciąż tłumaczyć i moja emerytura będzie kiepska. Naprawdę zależy mi na tym, żeby waszemu pokoleniu się udało, bo wy zatwierdzacie nasz sukces
—przyznał szczerze.
Odpowiadając na pytania młodzieży Lech Wałęsa podkreślił, że z dzisiejszej perspektywy nic nie zmieniłby w swojej dotychczasowej działalności. Zaznaczył:
Z dużych spraw wszystko mi się udało. Jestem człowiekiem sukcesu w dużych sprawach. Byłem zaprogramowany: doprowadzić Polskę do przystanku wolność i oddać Wam. To zrobiłem. Nikt nie ma wątpliwości
—opowiadał podkreślając nieustannie Ja, Ja, Ja.
Udało mi się nawet więcej niż przypuszczałem. Teraz wypływają fakty, że byłem w otoczeniu zboczeńców i agentów. Jak ja sobie z tym poradziłem? Boże! Bez Twojej pomocy to by się udało! **
—podkreślał były prezydent i sam zachwycał się sobą podkreślając:
Obstawiano mnie, niszczono i nie pozwalano być mi większym. Na sobie sprawdziłem demokrację, to czy ona działa.
Nikt nie pochwali Wałęsy tak jak on sam!
-
Spotkajmy się w telewizji wPolsce.pl!
Od teraz możesz porozmawiać o ważnych sprawach z ulubionym dziennikarzem. Pobierz na swój smartfon aplikację mobilną Studio Polaków. Wybierz dziennikarza, z którym chcesz podyskutować na wybrany przez Ciebie temat, i połącz się na żywo z naszym studiem. Twórzmy razem telewizję wPolsce.pl! Zapraszamy do wzięcia udziału w programie na stronie www.StudioPolaków.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/447678-walesa-indoktrynuje-mlodzieznie-pozwalano-byc-mi-wiekszym