Jadę na Lubelszczyznę, gdzie trąba powietrzna dokonała dziś wielu szkód, niszcząc dobytek mieszkańców wsi i miasteczek. W starciu z żywiołem jesteśmy często bezsilni, ale odpowiedzialne państwo nie może zostawić obywateli samych w tak trudnej sytuacji - zapowiedział na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Około południa przez gminę Wojciechów w woj. lubelskim przeszła trąba powietrzna. Na skutek nawałnicy - która zrywała dachy, linie energetyczne i łamała drzewa - ucierpiały 42 gospodarstwa. Uszkodzonych jest 120 budynków gospodarczych i mieszkalnych. Największe straty są w miejscowościach Stasin, Palikije Pierwsze i Cyganówka.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że odwiedzi miejsca dotknięte trąbą powietrzną.
Jadę na Lubelszczyznę, gdzie trąba powietrzna dokonała dziś wielu szkód, niszcząc dobytek mieszkańców wsi i miasteczek. W starciu z żywiołem jesteśmy często bezsilni, ale odpowiedzialne państwo nie może zostawić obywateli samych w tak trudnej sytuacji
— napisał na Twitterze szef rządu.
Nikt nie zostanie bez pomocy
— zapewnił wojewoda lubelski Przemysław Czarnek.
Do gminy Wojciechów (Lubelskie), gdzie przeszła we wtorek trąba powietrzna pojechała wicepremier Beata Szydło.
Chcemy spotkać się z tymi osobami, zorientować się w czym można pomóc
— powiedziała Szydło podczas konferencji prasowej w Lublinie. Towarzyszy jej wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek.
Najważniejsze jest to, że nikt nie zginął. Najważniejsze jest to, że bardzo szybko zadziałały służby, za co bardzo serdecznie dziękujemy
— podkreśliła.
Wskazała, że najważniejsze jest teraz zabezpieczenie mieszkańcom wody, prądu i możliwości mieszkania. Działają też komisje szacunkowe, które obliczają straty.
Szydło poinformowała, że mieszkańcy będą mogli występować o zasiłki w wysokości do 6 tysięcy złotych w ramach pierwszej pomocy.
Przypomniała, że po nawałnicach na Pomorzu w 2017 roku rząd wypracował specjalne formy pomocy dla poszkodowanych w wyniku klęsk żywiołowych.
Są przygotowane już w tej chwili rozporządzenia i akty prawne, które dają możliwość zwiększenia w znaczny sposób tej pomocy
— powiedziała.
Wicepremier zapowiedziała także, że będzie apelować do premiera o uruchomienie dodatkowych środków w ramach tzw. rezerwy klęskowej. Umożliwi to zwiększenie pomocy w sytuacji, gdy pierwsza pomoc okaże się niewystarczająca.
Ale żeby to wszystko uruchomić, musimy mieć szacunki, musimy mieć zabezpieczenie
— dodała.
Szef MON Mariusz Błaszczak wydał decyzję o skierowaniu wsparcia dla służb po nawałnicy w gminie Wojciechów. Do pomocy wysłano około stu żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, jak również agregaty prądotwórcze i sprzęt do odgruzowywania i usuwania zniszczonych drzew - poinformował PAP rzecznik WOT ppłk Marek Pietrzak.
Jak zaznaczył rzecznik, zadanie realizuje Druga Lubelska Brygada Obrony Terytorialnej. Poinformował przy okazji, że decyzja o interwencji wojska została podjęta po wniosku wojewody o pomoc, którą skierował pod adresem szefa MON.
Wojsko jedzie wspierać na miejscu inne służby. O sytuacji w gminie Wojciechów poinformował nas jeden z żołnierzy formacji, który na co dzień zamieszkuje rejon dotknięty nawałnicą
— dodał.
Jak przekazał z kolei za pośrednictwem Twittera szef MON Mariusz Błaszczak, rolą żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej będzie pomoc Państwowej Straży Pożarnej usunąć zniszczenia spowodowane przejściem trąby powietrznej.
Zdecydowałem o wysłaniu na miejsce 100 terytorialsów ze sprzętem i agregatami. W gotowości pozostaje dodatkowych 300 żołnierzy
— podkreślił.
kpc/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/447587-traba-powietrzna-w-okolicy-lublina-szybka-reakcja-premiera