Kandydaci Koalicji Europejskiej w wyborach do PE gwarantują skuteczne negocjacje finansowe w budżecie europejskim na lata 2021-2027 - mówił w poniedziałek na konferencji prasowej w Bydgoszczy lider PO Grzegorz Schetyna. To są ludzie, którzy skutecznie będą o to dbać - zapewnił.

Schetyna wystąpił na konferencji wraz z kandydatami PO, startującymi z list Koalicji Europejskiej z okręgu kujawsko-pomorskiego - Radosławem Sikorskim i Krzysztofem Brejzą.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ale odlot! „Kaznodzieja” Lewandowski: „Fundusze mogą być zamrożone, jeśli kraj niszczy rządy prawa. Wiedzą, że grzeszą i uciekają w kłamstwa”

Radosław Sikorski ma wiele dobrych cech, ale też ma wielkie doświadczenie w tych negocjacjach, które były w 2011 roku, które przyniosły polskiemu budżetowi ponad 500 mld zł

– powiedział Schetyna.

Podkreślił, że jest „przekonany co dobrego wyniku Koalicji Europejskiej w kujawsko-pomorskim”.

Sikorski pogratulował Schetynie stworzenia Koalicji Europejskiej.

Dzięki niej jesteśmy w zasięgu zwycięstwa w tych wyborach

– powiedział.

Z kolei Krzysztof Brejza podkreślał, że kandydując do PE „nigdzie nie ucieka”.

Dwukrotnie, trzykrotnie aktywniej będę działać w oparciu o mandat do Parlamentu Europejskiego

– stwierdził.

Brejza, członek sejmowej komisji śledczej ds. Amber Gold, odniósł się też do słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który komentując wyrok wobec szefów tej spółki Marcina i Katarzyny P. ocenił, że główni winni afery Amber Gold są inni; są znani, tylko że są pod ochroną, a pełna rozprawa z tą aferą i z innymi oznaczałoby rozbicie pewnego układu, nazywanego „układem gdańskim”.

Pan mówi, że stał jakiś układ za Marcinem P.

– mówił Brejza. Tymczasem taki układ - dodał - można było znaleźć gdyby nie prokuratura, której niektórzy przedstawiciele, odpowiedzialni za sprawę Amber Gold, zostali niedawno awansowani.

Niech pan nie mówi o żadnej Sycylii w Gdańsku, mieszkańcy Gdańska rozliczyli wasze kłamstwa, wybrali Pawła Adamowicza

– dodał Brejza pod adresem szefa PiS.

Sąd Okręgowy w Gdańsku rozpoczął w poniedziałek ogłaszanie wyroku w procesie Amber Gold, uznając, że Marcin P. i Katarzyna P. są winni pierwszego zarzucanego im w akcie oskarżenia przestępstwa tj. oszustwa. Odczytywanie wyroku potrwa prawdopodobnie kilka miesięcy.

mly/PAP