„Obietnica, że po wyborach wrócimy do rozmowy, powtarza się jak dzień świstaka” - to komentarz środowiska LGBT do słów Rafała Grupińskiego o związkach partnerskich z marszu „Polska w Europie”. Polityk PO znalazł się pod obstrzałem.**
Polityk PO Rafał Grupiński obnażył hipokryzję PO ws. związków partnerskich.
Może to Rafał mówić, ale my tego nie możemy mówić w Świebodzinie
—mówił i niechcący obnażył sposób działania własnej formacji.
Były szef klubu parlamentarnego Platformy otwarcie przyznał, że największa partia opozycyjna czysto instrumentalnie traktuje własne hasła.
Jeśli ktoś się nas wstydzi przed wyborami, to po wyborach na pewno nic nie zrobi
—powiedziała w rozmowie z serwisem onet.pl Mirosława Makuchowska z Kampanii Przeciw Homofobii.
Środowisko LGBT jest oburzone słowami posła.
**Panu posłowi się tak naprawdę wymsknęła strategia partyjna, która zakłada schowanie LGBT do szafy. Ale tę strategię widać.
—przyznała Mirosława Makuchowska.
Okazuje się, że środowisko LGBT nie wierzy już, że Koalicja Obywatelska zacznie działać w sprawie związków partnerskich „po dwudziestym którymś października”, jak mówił Grupiński.
Obietnica, że po wyborach wrócimy do rozmowy, powtarza się jak dzień świstaka. Ale społeczność LGBT nie jest głupia
—podkreśliła aktywistka.
Podkreśliła też, że PO robi bardzo duży błąd.
Brzmi toi jak przedwyborcze pogróżki.
ann/onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/447410-grupinski-pod-ostrzalem-srodowiska-lgbt