Rządzące środowiska polityczne postanowiły zagrać „kartą żydowską”
– ogłosiła tzw. Konferencja Ambasadorów RP.
Grupa byłych dyplomatów, głównie byłych polityków PO i SLD, postanowiła odnieść się do sprawy ataku na ambasadora Marka Magierowskiego w Izraelu.
Zdaniem Konferencji, upublicznienie informacji o ataku dowodzi, że polski rząd w obliczu kampanii wyborczej gra „kartą żydowską”.
Fakt, że incydent w Tel Awiwie został upubliczniony i skomentowany przez najwyższe osobistości w państwie świadczy, że rządzące środowiska polityczne postanowiły zagrać „kartą żydowską” w przededniu wyborów
– czytamy.
Byli dyplomaci piszą też o celowym podgrzewaniu atmosfery, by doprowadzić do konfliktu z Izraelem.
Podjęto decyzje o podniesieniu incydentu do rangi konfliktu z państwem, które jeszcze niedawno uznawane było za przyjazne, sojusznicze, a nawet strategiczne dla interesów Polski. Kiedy głos zabierają głowa państwa i szef rządu, wydarzenie przybiera rozmiary konfliktu międzypaństwowego. W tym cynicznym rozumowaniu polska racja stanu nie ma znaczenia. Bezcenne jest utrzymanie władzy
– przekonują ambasadorowie.
Problem polega na tym, że informację o ataku na polskiego dyplomatę upubliczniły izraelskie media, poinformowane o sprawie przez miejscową policję.
mly/wiadomo.co
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/447127-byli-dyplomaci-rzadzacy-graja-karta-zydowska