Sam PiS na tyle utożsamił się z Kościołem i odmawiał prawa do jakiejkolwiek krytyki Kościoła, że teraz pada ofiarą tych spraw pedofilskich
– przekonywał Aleksander Smolar w rozmowie z Hanną Lis.
Szef Fundacji Batorego nie krył zadowolenia z sondażu dla „Newsweeka”, w którym KE wyprzedziła PiS.
To, że to jest kilkanaście procent, to jest niesamowite. Przedtem wahało się, PiS wygrywał lekko. (…) Tutaj mamy do czynienia z czymś fundamentalnym. To odwrócenie tendencji. Są wszelkie podstawy, by widzieć w tym zapowiedź wyników wyborczych
– powiedział Smolar.
Na pewno ostatnim rozdziałem jest film Sekielskiego i uświadomienie sobie, dojście do szerokiej opinii, dramatyzmu sytuacji i jak rozległy jest to problemem
– dodał.
Zdaniem Smolara, partia rządząca „pada ofiarą” sprawy pedofilii w Kościele.
Sam PiS na tyle utożsamił się z Kościołem i odmawiał prawa do jakiejkolwiek krytyki Kościoła, że teraz pada ofiarą tych spraw pedofilskich
– mówił.
Odniósł się do sprawy rzekomych działań policji, która miałaby blokować projekcje filmu braci Sekielskich o księżach-pedofilach.
Oni się potkną o własne sznurowadła. To jest śmieszne, groteskowe
– stwierdził.
Jeżeli PiS twierdzi, że jest to ręka podniesiona na Polskę, czyli w wyobrażeniu PiS-u na państwo PiS, to oni sami skazują się na samozagładę. To znaczy, że oni będą leżeli na dnie razem z tą całą aferą pedofilską
– mówił Smolar.
Mly/wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/447114-smolar-pis-bedzie-lezal-na-dnie-z-afera-pedofilska