„Chce zwrócić uwagę wyborców na startująca do PE z listy Wiosny z okręgu Dolnośląskiego i Opolszczyzny NUMER 6 Martę LEMPART” - ogłosiła Agnieszka Holland. Stwierdziła, że właśnie ona powinna reprezentować polskie kobiety w Parlamencie Europejskim. Trzeba przyznać, że to awangardowy pomysł.
Marta jest stamtąd, z Dolnego Śląska. Znacie ja z pracy, z ulic, Czernego Protestu, obrony Sądów, wsparcia osób z niepełnosprawnościami, nauczycieli i wszystkich krzywdzonych i poniżanych. Jest energiczna, empatyczna, wygadana, mądra, kompetentna i odważna. Takie kobiety powinny nas reprezentować w parlamentach
—napisała Holland.
W nagranym specjalnie filmie dodaje:
Aktywistka, feministka, prawniczka, kompetentna, aktywna, pracowita, empatyczna, żywioł po prostu. Taka jest potrzebna w Parlamencie Europejskim. Taka powinna reprezentować polskie kobiety. Ja ją popieram!
Strach się bać takiej reprezentacji polskich kobiet. Polska tęczowa i bez wartości - to przecież marzenie feministki. Lempart otwarcie głosi ideologię wrogą rodzinie, dzieciom i chrześcijańskim wartościom. Ogłosiła też ostatnio polowanie na Kościół. Czy tacy aktywiści są nam potrzebni w PE?
CZYTAJ TEŻ:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/447012-lempart-najlepsza-przedstawicielka-polskich-kobiet-w-pe