Wymowne! Były sędzia niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego ubolewa: Opór Polaków wobec PiS nie był wystarczająco silny

Byłem zawsze sceptyczny, jeśli chodzi o zakorzenienie idei konstytucyjnej w większości dawnych krajów socjalistycznych. Pomimo tego nie spodziewałem się, że na Węgrzech i w Polsce dojdzie do takiego regresu

—przyznał w rozmowie z niemieckim tygodnikiem „Die Zeit” były sędzia niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego Dieter Grimm.

Gdy partie populistyczne, które zmierzają do zmiany systemu, zdobywają w wyborach większość, dalszy rozwój wypadków zależy całkowicie od tego, jakie zmiany gotowe jest zaakceptować społeczeństwo

—podkreślił prawnik.

Dieter Grimm stwierdza, że Polacy zbyt słabo sprzeciwiali się rządom Prawa i Sprawiedliwości.

Polska partia PiS nie uzyskała większości uprawniającej do zmian konstytucji, ale nie cofnęła się przed otwartym złamaniem konstytucji. Opór społeczeństwa nie był wystarczająco silny, by temu zapobiec

—powiedział Grimm.

Jego zdaniem Unia Europejska nie ma odpowiednich instrumentów, aby wpływać na takie kraje jak Polska czy Węgry. W jego opinii zarówno rząd w Warszawie jak i Budapeszcie stosują podobną strategię.

Na początek wyłączony lub zglajchszaltowany został Trybunał Konstytucyjny. Następnie ograniczono możliwości działania opozycji, aby na koniec zmusić media publiczne do reprezentowania linii partyjnej i za pomocą wszelkiego rodzaju szykan poddać presji media prywatne

—tłumaczy sędzia.

kk/DW