Platforma Obywatelska nie ustaje w nagonce na Kościół i atakuje każdego, kto powie cokolwiek, co nie jest po jej myśli. Widać Sławomir Neumann poczuł się bardzo urażony słowami prof. Ryszarda Legutki, bo w programie „Tłit” wykrzykiwał że za coś takiego powinny być odbierane tytuły naukowe.
To nawet nie jest skandal. To głupota w czystej postaci. Inaczej nie jestem w stanie tego określić. To absolutny brak empatii, podstawowej wiedzy, wszystkiego. Dla mnie taka wypowiedź jest czymś, co dyskwalifikuje taką osobę w poważnej rozmowie o problemie, który jest ważny, dotyka setek tysięcy ludzi
— oświadczył polityk Koalicji Europejskiej.
Człowiek ma tytuł profesora i należałoby się zastanawiać, czy kiedy przekroczy pewną masę krytyczną w gadaniu głupot, czy nie powinno się tracić stopni naukowych? To ośmiesza tych, którzy przyznali taki tytuł. To wstyd. Pedofilia to zbrodnia przeciwko najsłabszym. Jeśli ktoś to trywializuje i próbuje rozmywać sprawę, to jest to rzecz dla mnie nie do przyjęcia
— pieklił się Neumann.
Przypomnijmy, że chodzi o słowa prof. Ryszarda Legutki, które wypowiedział na antenie Polskiego Radia. Europoseł zwrócił uwagę, że nadużycia seksualne wśród członków Kościoła to przypadki homoseksualizmu.
Ponad 80 proc. dotyczy chłopców w wieku 12-17 lat i to nie jest żadna pedofilia, to jest pederastia po prostu
— ocenił polityk PiS.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prof. Legutko: Głównym problemem w Kościele jest homoseksualizm i lawendowa mafia. Niesłychanie trudno z nią walczyć. WIDEO
Zdaniem Neumanna łączenie pedofilii i homoseksualizmu jest nieuprawnione i pokazuje „kompletne niezrozumienie problemu”.
To, co wydarzyło się w ostatnich dniach nie dotyczy homoseksualizmu tylko ukrywanej przez strukturę Kościoła pedofilii - zbrodniarzy, którzy chodzili w sutannach. O tym jest dziś debata. Jeśli chcą dyskutować o LGBT, o homoseksualizmie, to jest to oddzielne pole do rozmowy. Ale nie można tego wiązać i tłumaczyć tym pedofilskie działania
— wykrzykiwał poseł opozycji.
Pytany o to, dlaczego opozycja nie popiera zmian w prawie zaproponowanych przez PiS, oświadczył, że PO chce rozwiązać problem pedofilii w Kościele.
Dlaczego w Kościele? Bo pedofile, którzy są murarzami, piosenkarzami, politykami i kimkolwiek, to państwo działa i są sądzeni. Jak widać, w Kościele był proces chowania tego problemu, zamykania go w parafiach, w kuriach. Widać wyraźnie, że Kościół strukturalnie sobie z tym nie radzi. PiS nie chce rozwiązać tego problemu. Próbuje przykryć go picem. Ziobro w Kodeksie karnym zmienia wszystko poza tym, co dotyczy pedofilii
— histeryzował Neumann.
Dziś jest olbrzymi sojusz tronu i ołtarza. Sojusz PiS z Kościołem powoduje dziś, że Prawo i Sprawiedliwość nie chce za ostro wejść w tę sprawę i próbuje picem przykrywać problem
— oświadczył polityk, zapewniając, że zaraz po wygranych wyborach PO powoła specjalną komisję śledczą, by wyjaśnić wszystkie przypadki oraz otwarte zostaną archiwa kościelne.
Każdy biskup, który brał udział w tuszowaniu pedofilii, chowając księdza, nie zgłaszając go do prokuratury, powinien odpowiadać za to karnie. Powołamy świecką państwową komisję, która będzie to badać, z dostępem do wszystkich możliwych informacji, które są w dyspozycji państwa, Kościoła czy ofiar. Żeby polski Kościół nie poszedł drogą Kościoła w Irlandii musi się z tym tematem zmierzyć
— mówił Sławomir Neumann, dodając, że Kościół sam nie poradzi sobie z oczyszczeniem, więc trzeba mu pomóc.
Tak właśnie Platforma Obywatelska chce „uzdrawiać” Kościół?
wkt/”Tłit”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/446864-neumann-ujawnia-polityczny-plan-po-pomozemy-kosciolowi