Ustawa JUST ACT (447) to wewnętrzny amerykański akt prawny, którego adresatem jest sekretarz stanu USA, a nie rząd jakiegokolwiek innego państwa - powiedział podsekretarz stanu w MSZ Piotr Wawrzyk. Nieporozumieniem jest myślenie, że na jej mocy Kongres mógłby cokolwiek narzucić Polsce - dodał.
Wawrzyk odpowiadał w czwartek w Sejmie na pytanie posła PiS Ireneusza Zyski o to, jakie działania zamierza podjąć rząd i Ministerstwo Spraw Zagranicznych, by przeciwdziałać ewentualnym roszczeniom zgłaszanym wobec rządu, instytucji publicznych, osób prywatnych w Polsce.
Wawrzyk udzielając odpowiedzi nawiązał do kontrowersji dotyczących amerykańskiej ustawy JUST ACT.
Wiceminister podkreślił, że jest to wewnętrzny amerykański akt prawny, którego adresatem jest sekretarz stanu USA, a nie rząd jakiegokolwiek państwa, w tym Polski. Ustawa zobowiązuje bowiem sekretarza stanu USA do przedstawienia Kongresowi raportu dotyczącego działań wykonanych przez inne państwa w zakresie restytucji mienia.
Wawrzyk podkreślił, że jest nieporozumieniem dopuszczanie myśli, że ustawa JUST ACT „mogłaby obowiązywać w stosunku do innych państw i rządów oraz nakładać na nie jakiekolwiek obowiązki”. W szczególności, dodał, jest nieporozumieniem myślenie, że amerykański Kongres, „jeśli na podstawie raportu uzna, że konieczne są jakieś działania, będzie mógł nam narzucić wykonanie określonych procedur, a w efekcie doprowadzi do zwrotu nieruchomości bądź wypłaty odszkodowań”.
Podsekretarz stanu w MSZ zaznaczył, że w czasie drugiej wojny światowej zginęło sześć milionów obywateli polskich, „z czego około połowa to obywatele polscy narodowości między innymi żydowskiej”.
Od strony prawnej nie można twierdzić, że jedni powinni być traktowani w sposób szczególny, a inni powinni skorzystać z ogólnie dostępnych środków prawnych. Wszyscy jednakowo byli polskimi obywatelami i jako tacy powinni korzystać z takich samych procedur i instrumentów prawnych
— podkreślił Wawrzyk.
Dodał, że „zastosowanie innego rodzaju podejścia byłoby po prostu niezgodne z konstytucją”.
Rząd Rzeczpospolitej Polskiej, a tym bardziej Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie prowadzi i nie zamierza prowadzić żadnych, podkreślam - żadnych, negocjacji z żadnym innym rządem dotyczących jakichkolwiek aspektów restytucji czy roszczeń w odniesieniu do mienia, ani żadnych szczegółowych aspektów z tym związanych
— podkreślił Wawrzyk.
Zaznaczył, że w związku z debatą dotyczącą tych kwestii, która ma miejsce w zarówno w kraju, jak i za granicą „strona polska prowadzi natomiast wyważone i dostosowane do aktualnych potrzeb i wagi działania mające na celu przypomnienie pewnych kardynalnych prawd i przedstawienie argumentów prawnych”.
Podkreślił, że prawo międzynarodowe nie ustanawia uniwersalnych instrumentów i procedur odnoszących się do restytucji mienia prywatnego ani nie zobowiązuje państw do przyjęcia jakiegokolwiek szczególnego ustawodawstwa w tej sprawie, a to, jakie środki zostaną zastosowane w celu zaspokojenia roszczeń majątkowych, należy do suwerennych decyzji każdego państwa.
Zaznaczył, że Polska wdrożyła w możliwie szerokim zakresie instrumenty i procedury prawne umożliwiające odzyskanie mienia lub otrzymanie rekompensaty. Procedury cywilne administracyjne zapisane w polskim prawie zapewniają dochodzenie praw do utraconego mienia wszystkim osobom uprawnionym niezależnie od obywatelstwa i pochodzenia.
Wawrzyk zaznaczył, że Polska w latach 1948-71 z własnej inicjatywy przekazała na podstawie umów indemnizacyjnych znaczne środki pieniężne w formie zryczałtowanego odszkodowania 13 państwom z całego świata, w tym Stanom Zjednoczonym za przejęcie mienia należącego do ich obywateli i osób prawnych. Jak mówił, na podstawie umów indemnizacyjnych obce państwo, strona umowy było zobowiązane do zaspokojenia roszczeń swoich obywateli w oparciu o krajowe procedury prawne.
Rząd nie prowadził, nie prowadzi i dopóki PiS rządzi nie będzie prowadził żadnych negocjacji w sprawie roszczeń organizacji żydowskich do mienia bezspadkowego
— zapewnił w czwartek w Sejmie wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk.
Wiceminister odpowiadał na zapytanie posłów Kukiz‘15 Józefa Brynkusa, Tomasza Rzymkowskiego i Jarosława Sachajko „w sprawie tajnych negocjacji z przedstawicielami USA i Izraela w kwestii roszczeń organizacji żydowskich do mienia bezspadkowego”. Pretekstem do zadania pytania była kwestia amerykańskiej tzw. ustawy 447.
CZYTAJ WIĘCEJ: Projekt Kukiz‘15 związany z ustawą 447 zdjęty z obrad Sejmu. Dworczyk: Nie pozwolimy, aby wykorzystywać to w kampanii
Brynkus podkreślił, że środowiska żydowskie po tym, jak Niemcy odmówili im dalszych wypłat odszkodowań w związku z II wojną światową „skierowały swoje roszczenia do Polski”.
Udało im się ostatnio uzyskać wsparcie w postaci przyjętej w Stanach Zjednoczonych ustawy JUST, zwanej ustawą 447. To nie jest tak, że ustawa nie daje środowiskom żydowskim prawa do roszczeń
— przekonywał poseł.
Pod uznanie nieuzasadnionych roszczeń żydowskich zostało dobrze przygotowane polskie prawodawstwo w postaci zmiany Kodeksu postępowania cywilnego z 2009 roku. Przyjęto w nim, że orzeczenia sądów państw obcych, wydane w sprawach cywilnych, podlegają uznaniu z mocy prawa na terytorium Polski
— dodał Brynkus.
Przyznał, że co prawda rząd polski po przyjęciu ustawy 447 twierdził, że to prawo, które na terenie Polski nie obowiązuje, ale „w świetle różnych faktów, m.in. intensywności działań środowisk żydowskich” może być inaczej.
W związku z tym domagamy się od rządu polskiego wyjaśnienia, jakie rozmowy toczą się ze stroną izraelską w sprawie nieuprawnionych roszczeń żydowskich co do mienia bezdziedzicznego
— powiedział poseł Kukiz‘15.
Wawrzyk oświadczył, że „rząd nie prowadził, nie prowadzi i dopóki jest rząd PiS nie będą prowadzone negocjacje w tej sprawie”.
Proszę nie nadawać opinii publicznej w błąd
— odpowiedział wiceszef MSZ.
Takich negocjacji nie było, nie ma i nie będzie. Temat jest zamknięty, nie ma pola do negocjacji w tej sprawie
— zapewnił.
Przyznał, że są głosy ze strony środowisk żydowskich, ale dla Polski miarodajne jest stanowisko rządu USA, że ustawa 447 nie ma zastosowania do Polski, bo to jest wewnętrzny akt amerykański.
Według wiceministra dowodem na to, że te negocjacje nie były i nie są prowadzone była też reakcja rządu polskiego na zmianę składu delegacji izraelskiej, która udawała się na rozmowy do Polski, w efekcie czego rozmowy z delegacją izraelską zostały odwołane.
To jest wyłącznie gra polityczna. Chodzi po prostu o to, żeby cześć Polaków zniechęciła się do rządu PiS, nie poszła na wybory, bądź poszła na wybory i zagłosowała na tych, którzy twierdzą, że jest problem, choć problemu nie ma
— podkreślił Wawrzyk odnosząc się do pytania posłów Kukiz‘15.
Jarosław Sachajko dopytywał wiceszefa MSZ, jakie jest stanowisko resortu w sprawie projektu ustawy złożonego przez klub Kukiz‘15, „która by jednoznacznie zamknęła roszczenia”. Wawrzyk odparł, że projekt Kukiz‘15 tworzy dwie kategorie obywateli - którzy mają prawo do dochodzenia roszczeń i którzy tego prawa nie mają, więc może budzić wątpliwości konstytucyjne.
Wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek poinformowała w środę, że projekt Kukiz‘15 dotyczący ochrony własności RP przed roszczeniami wysuwanymi m.in. w związku z amerykańską ustawą 447 został zdjęty z porządku obrad obecnego posiedzenia Sejmu. Projekt ten zakłada m.in. zakaz prowadzenia negocjacji na temat roszczeń do mienia bezspadkowego ofiar Holokaustu, które byłoby penalizowane. Zgodnie z projektem ustawy, zobowiązywałby on Radę Ministrów do corocznego sprawozdania przed Sejmem i Senatem o podmiotach, które w roku poprzednim wystąpiły z roszczeniami.
Przyjęta przez Kongres USA i podpisana w maju 2018 r. przez prezydenta Donalda Trumpa ustawa o sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono (Justice for Uncompensated Survivors Today — JUST Act, potocznie zwana ustawą 447), dotyczy zwrotu mienia ofiar Holokaustu ich prawowitym właścicielom bądź ich spadkobiercom, ale jej zapisy mają głównie symboliczny, deklaratywny charakter.
ems/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/446856-msz-ustawa-447-to-wewnetrzny-amerykanski-akt-prawny
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.