Liczyłem na to, że wiele osób obejrzy ten film. (…) Myślę, że było na niego zapotrzebowanie, że film trafił w odpowiedni moment. (…) Na świecie też jest oglądany

—powiedział w „Faktach po faktach” TVN24 Tomasz Sekielski, autor filmu „Tylko nikomu nie mów” o pedofili w Kościele.

CZYTAJ WIĘCEJ: Fala komentarzy po premierze filmu Sekielskiego. Głos zabrali wierzący i przeciwnicy Kościoła. „Relacje ofiar wstrząsające”

Pytany o reakcję hierarchów kościelnych, Sekielski przyznał, że jest pozytywnie zaskoczony.

Jestem pozytywnie zaskoczony, bo myślałem, że będzie wyniosłe milczenie jak zazwyczaj. (…) Uważam, że Prymas Polski powiedział ważne słowa

—zaznaczył.

Mam nadzieję, że za słowami pójdą konkretne czyny. Mam nadzieję, że nie skończy się na oświadczeniu

—dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Abp Gądecki: Pragnę podziękować Sekielskiemu za film. Obejrzałem go ze wzruszeniem i smutkiem

CZYTAJ WIĘCEJ: Abp Polak: Jestem głęboko poruszony tym, co zobaczyłem w filmie Sekielskiego. Przepraszam za każdą ranę zadaną przez ludzi Kościoła

CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Prof. Ryba: Film Sekielskiego może jednostkowo pokazywać fakty, ale tak naprawdę chodzi o desakralizację Jana Pawła II

W opinii Sekielskiego dziś nie można już udawać, że nie ma tematu pedofilii w Kościele.

Nadszedł czas rozliczeń również kościelnej hierarchii. (…) Nie da się dzisiaj udawać, że nie ma tematu. Nadszedł czas na rozliczenia wśród hierarchów. (…) Już nie wystarczy, że jeden czy drugi ksiądz zostanie wyrzucony. Należy wskazać, kto czego nie dopilnował, kto tuszował. To jest w interesie samego Kościoła

—podkreślił.

Powinna powstać zewnętrzna komisja, umocowana ustawowo, która może przesłuchać księży - to praca na lata. (…) Potrzebny jest fundusz odszkodowawczy, który pomoże ofiarom księży pedofilów

—zaznaczył.

kk/TVN24