Wypowiedź abpa Głódzia jest czymś, co pokazuje, udowadnia, unaocznia nam to, że dlatego właśnie Kościół nie może się sam oczyścić, bo ma takich hierarchów, którzy nie widzą w tym problemu, uważają, że można zamieść to pod dywan. Gdański Kościół ma problem z niewyjaśnioną sprawą księdza Jankowskiego i teraz księdza Cybuli

— grzmiał na antenie TOK FM Sławomir Neumann, poseł PO.

Okazuje się, że parlamentarzysta stał się ekspertem ds. eklezjalnych…

Widzimy, że Kościół sam sobie nie poradzi. Ten temat jest w przestrzeni publicznej od kilku lat, kiedy taka wstępna zmowa milczenia padła. Widać wyraźnie, że wszystkie procedury i działania, które do tej pory były podejmowane, są niewystarczające. Zaostrzenie kar nie ma nic do rzeczy, bo chodzi o to, żeby te kary były możliwe do osądzenia. To najprościej w PiS-ie podnieść karę. Chodzi o to, żeby osądzać takich ludzi

— mówił.

Nie była to jednak luźna refleksja miała czemuś służyć. I to sam Neumann od razu odkrył karty:

O 9:30 Grzegorz Schetyna na konferencji prasowej będzie przedstawiał projekt zmian w Kodeksie karnym, które chcemy zaproponować. Mamy napisany ten projekt, zebrane podpisy. Złożymy go dzisiaj.

Neumann poinformował, że projekt przewiduje brak przedawnienia przestępstw pedofilskich i dożywotni zakaz pracy z dziećmi.

Nie potrafił jednak szczegółowo uzasadnić stawianych prokuraturze zarzutów.

Zbijanie kapitału politycznego na temacie naznaczonym dramatem dzieci? Jak widać, to platformersom nie przeszkadza. Żałosne.

gah