„Pani Ewa Kopacz różne rzeczy widziała w różnych czasach. Czasem były to odbicia, a czasem kopanie na metr głębokości. Różnie to u niej bywało, ale zawsze kończyło się dla Polski niedobrze. Proponowałbym nie opierać się na jej opiniach” - stwierdził na antenie Polskiego Radia 24 Antoni Macierewicz, były szef MON.

Te słowa z pewnością zabolą byłą premier, nie lubi gdy przypomina jej się słowa z przeszłości, które jak się okazało nie mają związku w rzeczywistością. Antoni Macierewicz zaapelował:

Bardzo wszystkich namawiamy do głosowania w eurowyborach, bo w nich się wiele rzeczy rozstrzygnie.

Dodał:

Widzimy straszliwe ataki na polską tradycję, rodzinę i możliwość funkcjonowania rodzimej gospodarki. Wszystkich prosimy o masową obecność w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Antoni Macierewicz przypomniał tez wydarzenie, które z pewnością umknęło już wielu osobom. Warto o tym pamiętać, wybierając w najbliższych wyborach naszych reprezentantów w PE.

Był taki prezydent, który budował pomniki armii sowieckiej w miejscu bitwy, która obroniła Warszawę

—podkreślił.

Pomnik symbolicznie upamiętniający miejsce pochówku 22 żołnierzy Armii Czerwonej, poległych w 1920 roku, został odsłonięty w Ossowie w 2010 roku. Inicjatywa ta spotkała się z poparciem Bronisława Komorowskiego.

Antoni Macierewicz zaznaczył:

Formacja, której bliżej do UB niż do żołnierzy walczących o niepodległość, ciągle rezyduje w naszym kraju. Kiedyś to się po prostu nazywała Targowica.

Były szef MON podkreślił też:

Polska nie stoi już nierządem. Stoi odbudowaną gospodarką, tradycyjną rodziną, rządem narodowym i silną armią.

Czytaj też:

Konwencja PiS w Bydgoszczy. Kaczyński: Zagrożona jest rodzina. Musimy chronić dzieci; Morawiecki: Europa musi wrócić do korzeni

ann/Polskie Radio 24