Liderzy partii opozycyjnych potępili skandaliczny atak „SE” na rodzinę premiera Morawieckiego. Głos w tej sprawie zabrał także były premier Leszek Miller, który sam doświadczył obrzydliwego ataku innego tabloidu, „Faktu”, na tragicznie zmarłego syna.

Możemy się ze sobą ostro spierać, taka jest polityka i tego z dnia na dzień nie zmienimy. Ale jest granica, której nikt nie ma prawa przekroczyć. Wciąganie w politykę dzieci zasługuje tylko na potępienie. @MorawieckiM, jesteśmy dziś z Wami.

Paulina, Zosia, Władek Kosiniak-Kamysz

— napisał na Twitterze Władysław Kosiniak-Kamysz. Szef PSL-u był pierwszym prominentnym politykiem opozycji, który jednoznacznie potępił atak na rodzinę premiera Morawieckiego.

CZYTAJ TAKŻE: Politycy i publicyści ponad podziałami potępiają atak na rodzinę premiera Morawieckiego. Dziennikarz „GW” dosadnie: „To skur…”

Publikacje dotyczące spraw prywatnych, szczególnie uderzające w nieletnich, dzieci, nie powinny być elementem polityki.

Panie Premierze @MorawieckiM współczujemy wchodzenia tabloidów w Pana życie rodzinne. Zdecydowanie potępiamy takie działania mediów

— zaznaczyła z kolei szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.

Szczególnie wybrzmiewa w tej sprawie głos byłego premiera Leszka Millera, którego syn został brutalnie zaatakowany przez inny tabloid - „Fakt”.

CZYTAJ TAKŻE: Żenujące i ohydne! „Fakt” pastwi się nad śmiercią Leszka Millera juniora. „Ojciec wybrał politykę, a syn sznur”

TYLKO U NAS. Mamy list Leszka Millera do właściciela „Faktu”: „Nasza rozpacz i dogłębny smutek zostały zbrukane”

Panie Premierze, aż za dobrze rozumiem przez co dzisiaj Pan przechodzi razem ze swoją rodziną. Dzieci są najważniejsze

— napisał Leszek Miller.

To budujące, że przynajmniej część prominentnych polityków opozycji zdobyła się na potępienie skandalicznego ataku na rodzinę premiera Morawieckiego.

as/Twitter