Były współpracownik Mateusza Morawieckiego Piotr Gajdziński ujawnił w swojej książce „Delfin”, że premier adoptował dwójkę dzieci. W stanowczych słowach skomentował to szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Obrzydliwe! Autor książki o Mateuszu Morawieckim uderza w rodzinę premiera. „Czują się, jakby ktoś z butami wszedł w prywatność”

Przekroczono w polityce wiele granic, ale są takie nieprzekraczalne - upublicznianie wrażliwych szczegółów z życia rodziny to zwyczajne łajdactwo

— napisał szef KPRM.

P. Gajdziński jako były rzecznik BZ WBK wykorzystał poufne informacje celem ataku na PMM. Nie da się tego zrozumieć…

— dodał.

Atak na rodzinę premiera Mateusza Morawieckiego potępił też prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Możemy się ze sobą ostro spierać, taka jest polityka i tego z dnia na dzień nie zmienimy. Ale jest granica, której nikt nie ma prawa przekroczyć. Wciąganie w politykę dzieci zasługuje tylko na potępienie. @MorawieckiM, jesteśmy dziś z Wami. Paulina, Zosia, Władek Kosiniak-Kamysz

Marcin Fijołek: Czy liderów opozycji stać na dobry sygnał ws. standardów i potępienie ataku na bliskich premiera Morawieckiego?

Internauci oburzeni atakiem na rodzinę Morawieckiego. Dostało się Gajdzińskiemu i „Super Expressowi”. KOMENTARZE

kpc/Twitter