Jonny Daniels podzielił się „urokami” życia w dużym mieście jakim jest Tel-Awiw. Dzień Niepodległości, mecz Ajax - Tottenham, impreza techno w środku nocy i zrobiło się trochę głośno. Pod wpisem wywiązała się krótka, acz znamienna i ciekawa wymiana zdań.

Uwielbiam mieszkać w Tel Awiwie, rozumiem, że jest Dzień Niepodległości i „Spurs” [Tottenham Hotspur - przyp. red.], są w finale, ale impreza techno o 12:30 w nocy?!?! (A może staję się stary?)

—napisał na Twitterze Daniels dzieląc się urokami życia w Tel-Awiwie.

Jonny to także twój ukochany Tel-Awiw?

—zapytał jeden z internatów, dołączając zdjęcie z defilady LGBT, która przeszła ulicami Tel-Awiwu.

Absolutnie! Jestem dumny, że mieszkam w otwartym mieście, gdzie ludzie mogą swobodnie wyrażać siebie, jak chcą, bez strachu przed uciskiem

—odpowiedział.

kk/Twitter