Centrum Edukacji Europejskiej w ramach Latarnika Wyborczego partie startujące zapytało komitety startujące w wyborach do PE o poglądy w poszczególnych kwestiach tak, aby wyborcy rozwiązując prosty test mogli łatwiej podjąć decyzję, na kogo zagłosować. Odpowiedzi zamieściły wszystkie komitety, poza jednym - Koalicją Europejską. Wydaje się, że to kolejny dowód na to, iż tak naprawdę KE nie ma żadnego stanowiska na kluczowe kwestie polityczne.

Okazuje się, że Koalicja Europejska, w odróżnieniu do wszystkich pozostałych komitetów, nie potrafi odpowiedzieć na zadane pytania w formule „Tak-Nie-Nie mam zdania”. Można powiedzieć - nic dziwnego. Wśród pytań znajdują się takie, które sprawiają problem KE - na przykład pytanie, czy Polska powinna przyjąć euro, pytanie dotyczące powiązania wypłaty środków z UE z praworządnością, czy też pozostawienia kwestii przyjmowania imigrantów państwom członkowskim.

W związku z tym, że zaproponowana przez Państwa formuła w naszej ocenie uniemożliwia udzielenie pełnej, precyzyjnej i jednoznacznej odpowiedzi na wiele pytań, nie możemy wziąć udziału w ankiecie Latarnika. Kształt odpowiedzi oparty na wyborze „Tak-Nie-Nie mam zdania”, niestety zniekształca pełne stanowisko i tym samym może wprowadzać w błąd czytelników

— podkreślił Marcin Kierwiński z PO.

Prezesa zarządu Centrum Edukacji Obywatelskiej nie przekonuje taka argumentacja.

Ugrupowania tworzące Koalicję Europejską (PO, Nowoczesna, PSL i SLD) brały udział w Latarniku Wyborczym we wszystkich poprzednich edycjach, udzielając odpowiedzi naszym czytelnikom na podobne pytania

— pisze dr Jędrzej Witkowski.

Powód braku odpowiedzi przez Koalicję Europejską na pytania Latarnika Wyborczego wydaje się prozaiczny i od dłuższego czasu znany - tworzona przez pięć różnych partii Koalicja Europejska nie ma spójnych poglądów na kluczowe kwestie dotyczące członkostwa Polski w UE. Partii zrzeszonych w KE nie łączy nic, poza chęcią dostania się do PE i byciem antypisem. Nawet portal Wirtualna Polska zauważa, że KE nie ma zdania na kluczowe kwestie dotyczące UE.

Przy okazji warto przypomnieć, że z kolei w 2015 roku sztab ubiegającego się o prezydenturę Bronisława Komorowskiego również nie potrafił odpowiedzieć na pytania Latarnika Wyborczego. Zrobił to dopiero po krytyce ze strony „Gazety Wyborczej”.

Wygląda na to, że wyborcy nie mogą liczyć na to, iż poznają stanowisko Koalicji Europejskiej na kluczowe kwestie związane z jej wizją Unii Europejskiej i polityki Polski w stosunku do UE.

as/wp.pl