Premier Mateusz Morawiecki przedstawi pozytywną i ambitną wizję UE, jako istotnego gracza gospodarczego i politycznego na świecie; kluczowe dla powodzenia gospodarczego UE jest rozwijanie wspólnego rynku - mówi PAP wiceszef MSZ Konrad Szymański przed czwartkowym nieformalnym szczytem UE w Rumunii.
Do miasta Sybin w środkowej Rumunii przybędą w czwartek unijni przywódcy, by rozmawiać o wyzwaniach i przyszłości Wspólnoty. Nieformalny szczyt UE ma być początkiem drogi, która doprowadzi do stworzenia unijnej strategii do 2024 roku. Polskę reprezentować będzie premier Mateusz Morawiecki.
PAP: Szczyt w Sybinie ma być poświęcony przyszłości UE. Z punktu widzenia Polski, które kwestie będą najważniejsze?
Wiceszef MSZ Konrad Szymański: Kluczowe dla powodzenia gospodarczego UE jest rozwijanie wspólnego rynku. Trzeba dziś także bronić tego dorobku przed falą protekcjonizmu. Polska od początku popiera ambitne działania w budowie wspólnego rynku cyfrowego. W sferze strategicznej Polska popiera rozwój polityki obronnej w porozumieniu z NATO. Zwracamy uwagę na to, że zagrożenia dla europejskiego bezpieczeństwa płynąc ze Wschodu i z Południa mają takie samo kluczowe znaczenie dla UE. Widzimy też szanse na europejskie porozumienie w sprawie migracji, jeśli ostatecznie wyłączone zostaną jakiekolwiek formy przymusu relokacyjnego.
PAP: Jakie inne tematy będą dominować podczas czwartkowego szczytu? Według unijnych dyplomatów, szczyt będzie okazją do omówienia tego, kto powinien zająć najważniejsze stanowiska w UE po zbliżających się wyborach do PE, w tym jeśli chodzi o stanowisko szefa KE.
K.Sz.: Unia powinna skoncentrować się na inicjatywach, które łączą państwa członkowskie w sferach, gdzie nie ma wątpliwości co do unijnych kompetencji. Zwracamy uwagę na rolę kultury konsensusu w procesie integracji - będzie ona szczególnie ważna po brexicie, kiedy ryzyko łatwiejszego podejmowania decyzji niewyważonych i niereprezentatywnych dla całej UE wzrośnie. W debacie o strategicznej agendzie UE na pewno wiele miejsca zajmie sprawa polityki klimatycznej i energetycznej UE oraz przyszłość polityki przemysłowej, szczególnie w kontekście presji naszych konkurentów światowych, jak Chiny. W sprawach personalnych szefowie rządów spotkają się zapewne po wyborach europejskich. Wtedy będziemy wiedzieli o wiele więcej o zmianach politycznych w UE.
PAP: Jakie stanowisko podczas szczytu zaprezentuje premier Mateusz Morawiecki? Będzie to indywidualne stanowisko Polski czy uzgodnione na forum np. V4?
K.SZ.: We wszystkich tych tematach Polska ma szczegółowe i konstruktywne stanowisko. Warunki porozumienia z Polską we wszystkich kluczowych sprawach przyszłości UE są dobrze znane w europejskich stolicach. Premier Morawiecki przedstawi pozytywną i ambitną wizję UE, jako istotnego gracza gospodarczego i politycznego na świecie. Warszawskie spotkanie 1 maja liderów 13 państw, z udziałem KE, pokazało, że polskie stanowisko jest szeroko podzielane w gronie wielu państw Unii Europejskiej. Dowodem tego jest bardzo obszerna Deklaracja Warszawska. W sprawach wspólnego rynku Polska jest sygnatariuszem listu 17 państw członkowskich - dziś najbardziej ambitnego posłania w tej sprawie. W sprawie przyszłości polityki spójności odbudowaliśmy grupę przyjaciół spójności, która grupuje ponad 15 państw.
PAP: Szef Rady Europejskiej Donald Tusk w liście skierowanym do szefów państw i rządów zapowiedział, że po rozmowach w Sybinie ma zostać sformułowany strategiczny program UE na lata 2019-2024, który następnie zostanie przyjęty na czerwcowym szczycie UE w Brukseli. Czy już wiadomo co się w nim znajdzie? Czy Polska będzie zabiegała o jakieś konkretne zapisy?
K.Sz.: W Sybinie wchodzimy w ostatni etap przygotowań Agendy Strategicznej UE. Tego wymaga kalendarz. Stara Agenda wygasa. Polska zwraca w niej uwagę na centralną rolę rynku wspólnotowego dla powodzenia gospodarczego naszych obywateli i firm. W polityce klimatycznej oczekujemy realizmu i ograniczenia kosztów. W polityce energetycznej oczekujemy dalszego wsparcia dla dywersyfikacji. To kluczowe dla naszego bezpieczeństwa dostaw. Strategicznie zwracamy uwagę na konieczność głębszej współpracy w sprawach zagrożeń terrorystycznych, cybernetycznych i polityki Rosji w regionie.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/445816-wiceszef-msz-premier-przedstawi-pozytywna-wizje-ue