Adam Bodnar i posłowie Platformy Obywatelskiej wstawili się za Elżbietą Podleśną, której przedstawiono zarzut profanacji wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej w Płocku. Rzecznik Praw Obywatelskich w liście pyta o podstawy działań przedstawicieli państwa wobec aktywistki LGBT, a Cezary Tomczyk i Sławomir Nitras zorganizowali konferencję prasową w Sejmie, na której oskarżyli PiS o „użycie organów państwa polskiego przeciwko polskim obywatelom”.
O podstawy prawne i przesłanki zatrzymania oraz przeszukania; o okoliczności realizacji zatrzymania i przeszukania (z wyjaśnieniem, czy wcześniej były podejmowane działania mające na celu zapewnienie stawiennictwa zatrzymanej oraz czy wcześniejsza postawa p. E. Podleśnej uzasadniała podejrzenie, że nie stawi się na wezwanie lub w inny bezprawny sposób będzie utrudniała postępowanie); czy podczas zatrzymania i przewożenia zatrzymanej do Komendy Miejskiej Policji w Płocku były stosowane środki przymusu bezpośredniego i jakie, oraz ewentualnie – jaka była podstawa faktyczna i prawna stosowania tych środków; czy zatrzymana złożyła zażalenie na zatrzymanie, bądź skargę na funkcjonariuszy, co do sposobu realizacji zatrzymania
—pyta w liście do komendanta stołecznego policji Bodnar.
CZYTAJ WIĘCEJ: Profanacja wizerunku Matki Boskiej? Podleśna nie widzi problemu: Jestem niewinna. Potraktowano mnie jak kryminalistę
Swoje „show” w Sejmie zorganizowali Tomczyk i Nitras. Posłowie Platformy Obywatelskiej oskarżyli rząd o próbuje „rozniecenia wojny religijnej w Polsce”.
Stawiamy tezę, że były naciski na prokuraturę ze strony ministra Brudzińskiego, ze strony funkcjonariuszy PiS-u, bo nie funkcjonariuszy państwa polskiego, żeby prokuratura tej pani postawiła zarzuty. Żyjemy w państwie, w którym na wiecu politycznym wydaje się instrukcje co do działań państwa, a później funkcjonariusze PiS-u przebrani za funkcjonariuszy publicznych, instruują policję i prokuraturę, co te organy mają robić. To jest użycie organów państwa polskiego przeciwko polskim obywatelom i w interesie partii politycznej w kampanii wyborczej tylko po to, żeby rozniecić wojnę religijną w Polsce
—grzmiał Sławomir Nitras.
Jeżeli prokuratura wydaje nakaz przeszukania, a minister Brudziński obchodzi ten nakaz i nakazuje policjantom zatrzymanie polskiej obywatelki, to mówimy, że rzeczywiście doszło do przekroczenia uprawnień. Ta sprawa wymaga poważnego wyjaśnienia, dlatego wnioskujemy o nadzwyczajne posiedzenie komisji spraw wewnętrznych i administracji, żeby minister mógł wyjaśnić, w jaki sposób doszło do przekroczenia uprawnień. Od tej informacji będziemy uzależniali dalsze kroki prawne
—dodawał Cezary Tomczyk.
RPO i posłowie PO pochylili się nad Elżbietą Podleśną. Czy katolicy w Polsce doczekają się dnia, kiedy Adam Bodnar stanie w ich obronie?
kk/RPO/300polityka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/445706-rpo-i-opozycja-staje-w-obronie-podlesnej