Postępowanie ws. „Chryi pod Radiem Maryja” z 2018 roku jest nadal w toku - powiedziała we wtorek PAP szefowa Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum-Zachód Judyta Głowacka. Nadal przesłuchiwani są świadkowie zdarzenia. Nikomu do tej pory nie postawiono zarzutów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Feministyczny obłęd przed Radiem Maryja. Nieliczna grupa wykrzykiwała: „Kto nie ‘Rydzykuje’ ten nie je”, i „Niech będzie obalony”
Posłanka PiS Anna Sobecka poinformowała w poniedziałek, że zwróciła się do prokuratora okręgowego w Toruniu o wyjaśnienie długiego trwania postępowania w sprawie zeszłorocznej manifestacji „Chryja pod Radem Maryja”.
Przekazałam prokuratorowi okręgowemu, panu Arturowi Krause, że w dniu 3 maja 2018 r. organizowano obrazoburczy happening pn. „Chryja po Radiem Maryja” i nie możemy doczekać się wyjaśnień tego. W szczególności proszę go o wyjaśnienie przyczyn długotrwałości tego postępowania i przypominam, że zgodnie z art. 325 dochodzenie powinno być zakończone w ciągu dwóch miesięcy, a śledztwo zgodnie z treścią art. 310 kpk powinno być ukończone w ciągu trzech miesięcy
— powiedziała Sobecka w Radiu Maryja.
We wtorek prokurator Głowacka poinformowała PAP, że postępowanie nadal się toczy „w sprawie”.
Postępowanie zostało wszczęte i prowadzone są czynności procesowe. Odtwarzano nagranie z tej manifestacji, przesłuchiwani są świadkowie. To wszystko jest nadal w toku. Uzyskano opinię biegłych z zakresu religioznawstwa
— podkreśliła Głowacka.
Nie podjęła się próby określenia, kiedy postępowanie może zostać zakończone.
Posłanka Sobecka podkreśliła w poniedziałek, że ze strony prokuratury nie ma żadnych informacji o tym postępowaniu, nie ma informacji, czy odmówiono wszczęcia postępowania, czy je umorzono, czy też jest przygotowany akt oskarżenia w tej sprawie.
Postępowanie to nie powinno nastręczać żadnych problemów w jego prowadzeniu, w jego merytoryczności i rozstrzygnięciu. Dziwi zatem opieszałość prokuratury w tej sprawie. Postawa taka sprawia, że ta sam grupa osób co przed rokiem rozzuchwaliła się w swoich działaniach, nie licząc się z odpowiedzialnością za swoje czyny. Z uwagi na taką postawę prokuratury, która nie pociągnęła winnych do odpowiedzialności oraz z uwagi na bierną postawę toruńskich władz samorządowych, te same osoby co przed rokiem zorganizowały już drugi happening pn. „Chryja pod Radiem Maryja 2”
— mówiła Sobecka.
Dodała, że to „przynaglenie” wysyła również do wiadomości prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry i pierwszej prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzaty Gersdorf.
Posłanka podała w zawiadomieniu do prokuratury złożonym rok temu przykłady wznoszonych w czasie manifestacji okrzyków, jak również „wykpiwania” i „parodiowania” obrzędów i symboli religijnych. Niektóre z zachowań uczestników odczytała jako „pogardę dla stanu kapłańskiego”. Wśród podanych przez posłankę przykładów były m.in. sformułowania: „Dla Ciebie mamona jest błogosławiona” czy „Prawo Episkopatu gorsze od szariatu”.
Inicjatorami manifestacji 3 maja 2018 roku przed siedzibą Radia Maryja były: Manifa Toruńska, Fundacja Nie Tylko Matka Polka, Feministyczna Brygada Rewolucyjna FeBRa oraz przedstawicielki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Uczestniczyło w niej kilkadziesiąt osób.
Uczestnicy zgromadzenia sprzeciwiali się działalności o. Rydzyka zarzucając mu m.in. pobudki polityczne i ekonomiczne, a nie religijne. Wystąpienia niektórych osób przybierały formę życzeń urodzinowych - założycielowi Radia Maryja życzono m.in. by „gdy nastąpią prawdziwe rządy prawa i sprawiedliwość” rozliczenia działalności Radia Maryja, TV Trwam i o. Rydzka m.in. w zakresie przyznawanych temu środowisku dotacji państwowych.
wkt/PAP
-
NIE DAM SIĘ ZASTRASZYĆ! W najnowszym „Sieci” mocna rozmowa z prof. Janem Żarynem o tym, kto i dlaczego fałszuje historię? To trzeba przeczytać!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/445550-feministki-bezkarne-trwa-postepowanie-ws-hucpy-z-2018-roku