Oddajmy Bogu, co boskie, a cesarzowi, co cesarskie; trzeba rozdzielić konstytucję i Biblię – mówił w Częstochowie (pod jasnogórskim klasztorem) Robert Biedroń, chcąc przypomnieć o swoich antyklerykalnych hasłach. Nie sposób uciec wrażenia, że próbuje w ten sposób wybić się na fali skandalicznego wystąpienia Leszka Jażdżewskiego, „supportującego” Donalda Tuska.
W państwie, które umówiło się w Konstytucji na rozdział państwa od Kościoła, zbyt wielu polityków klęka przed hierarchami kościelnymi
— atakował antyklerykalnymi hasłami Biedroń.
Zbyt często politycy w Polsce zajmują się kłanianiem ojcowi Rydzykowi i biskupom, a zbyt rzadko rozwiązywaniem problemów Polek i Polaków oraz tworzeniem mądrego prawa
— dodał propagandowym przekazem.
Jasna Góra jest ważnym miejscem dla polskiej tradycji i historii, ale politycy, którzy tutaj mieszają swój prywatny światopogląd, klękają przed biskupami, nie są politykami europejskimi, nie są politykami, którzy przysięgali na konstytucję, bo wszystko im się pomieszało
— drwił dalej Biedroń.
Wstyd panie prezesie Kaczyński, że broni pan bardziej Rydzyka niż konstytucji
— atakował lider Wiosny.
Działacz Wiosny i kandydat do Parlamentu Europejskiego przypomniał antyklerykalne postulaty partii. Bezwstydnie wykorzystał cytaty z Pisma Świętego i z nauczania papieża Franciszka, by przekonywać do swoich haseł!
Nie da się zrobić kroku cywilizacyjnego, jeżeli będziemy klękać przed proboszczem czy biskupem. (….) Dziwię się moim koleżankom i kolegom z Koalicji Europejskiej, zwłaszcza z SLD, że nie potrafią mówić w tej sprawie jednym głosem
— mówił Robert Biedroń, cynicznie cytując Ewangelię:
Oddajmy Bogu, co boskie, a cesarzowi, co cesarskie. Trzeba rozdzielić konstytucję i Biblię.
Jak widać, rozpoczęła się licytacja na antyklerykalizm i prymitywne figury retoryczne uderzające w Kościół.
kpc/Twitter/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/445371-biedron-pod-jasna-gora-licytuje-sie-na-antyklerykalizm