Przemówienie Tuska nie wnosiło nic nowego. Panowie Kierwiński i Halicki mówią to samo
– powiedział Grzegorz Długi w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Prezydent Andrzej Duda zaproponował wpisanie obecności Polski w Unii Europejskiej do konstytucji. Podoba się Panu ten pomysł?
Grzegorz Długi, Kukiz’15: Nie jestem zwolennikiem tworzenia tego rodzaju zapisów. Nie widzę realnych korzyści, które miałyby wynikać z tego rozwiązania. Ten pomysł prawdopodobnie jest wynikiem chyba skutecznej kampanii Platformy, która przekonywała, że PiS chce wyprowadzić Polskę z Unii. Aby temu zaradzić ośrodki związane z władzą mówią o tego typu zapisać.
Dlaczego jest Pan przeciwny temu pomysłowi?
Nie powinni się tworzyć tego typu przepisów przy okazji kolejnych kampanii wyborczych. Konstytucja jest ponad tym. Nie widzę potrzeby takiej zmiany. Nie wpisujmy do konstytucji ani NATO, ani Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, ani Unii Europejskiej. W konstytucji mają być sprawy zasadnicze, kierunkowe. Nie ma miejsca na zapisy, które potem mogą rodzić problemy.
Wspomniał Pan o kampanii wyborczej. Tomasz Rzymkowski wystąpił przed Białym Domem z projektem ustawy „anty-447”. Po co ten krok?
Kwestia ustawy 447 jest rzeczą dla nas bardzo bolesną. Chcemy, by polska władza powiedziała bardzo wyraźnie, że nie ma zamiaru ulegać naciskom, które nie mają podstawy prawnej. Sprawa tzw. mienia bezspadkowego jest uregulowana w polskim prawie. Nie może być tak, że dla niektórych grup tworzy się specjalne warunki. To będzie tworzyło podłoże dla wzrostu antysemityzmu w Polsce. Rząd powinien ostro odciąć się od ustawy 447.
Wczorajszy występ Donalda Tuska zrobił na Panu wrażenie?
Balon był bardzo nadmuchany. Szpilką, która go przebiła było wystąpienie tego pana, którego nazwiska nie chcę promować. Chodzi o tego pana, który wystąpił przed Donaldem Tuskiem i zaprezentował mocno antychrześcijańskie i antyklerykalne wystąpienie. To przyćmiło wszystko. Najbardziej zaniepokoiły mnie mocne brawa, które usłyszał po swoich słowach. Do świadczy o tym, do kogo, do jakich środowisk przemawiał Donald Tusk. Świadczy to o tym, że pan premier Tusk dołącza się do dzielenia Polski i Polaków. Nie powinniśmy dolewać oliwy do ognia wewnętrznych podziałów.
A samo przemówienie Tuska?
Jak zwykle bardzo sprawne, chwilami dowcipne. Ale nie wnosiło nic nowego. Panowie Kierwiński czy Halicki mówią dokładnie to samo. Na przełomowe wystąpienia jeszcze musimy poczekać.
Not. TK.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/445155-dlugi-specjalne-warunki-dla-447-podlozem-dla-antysemityzmu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.