Donald Tusk testuje, czy ma jakiekolwiek szanse powrotu. Sądzę, że jest bardzo znerwicowany. Żal mi go - stwierdził w programie „Gość Wiadomości” Jacek Saryusz-Wolski, europoseł i kandydat PiS do Parlamentu Europejskiego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kpiny z prezydenta, prostackie żarty z Orbana, hasła o „gwałceniu konstytucji”. To obraz „wykładu” Donalda Tuska na UW
Europoseł zwrócił uwagę, że Donald Tusk sam zaprzeczył swojej deklaracji.
Bo aż w podziw wpadłem, bo dotąd naruszał ducha traktatu. Potem nastąpił atak na rządzących, rodzaj konwencji wyborczej i celem była mobilizacja elektoratu Koalicji Europejskiej
— oceniał.
Całość bym opisał jako zabieg erystyczny, jako próbę odwrócenia ról. Próbował zarzucać rządzącym to, co robi opozycja, jak z Targowicą. (…) Bałamutne pustosłowie, nic ważnego nie wprowadza do debaty
— dodał Saryusz-Wolski, wymieniając różne „chwyty”, jak złączenie Konstytucji 3 Maja z ustawą zasadniczą z 1997 roku.
Timing również był prowokacją. (…) Kiedy brak argumentów, trzeba się uciekać do czegoś innego, do obrażania drugiej strony. (…) To nie był wykład, był chaotyczny, było wszystko - mydło i powidło
— stwierdził europoseł.
Wydaje mi się, że większość Polaków nie życzy sobie jego powrotu do polityki. Ale póki nie skończył mandatu, w ogóle nie powinien tego robić. To nieformalny kierownik opozycji totalnej
— mówił.
Jak podkreślał, Tuskowi wydaje się, że wyborcy mają „polityczną demencję” i udaje „polityczną dziewicę”.
Testuje, czy ma jakiekolwiek szanse powrotu. Sądzę, że jest bardzo znerwicowany. Żal mi go. Mogę to powiedzieć jako nemezis Tuska
— dodał niespodziewanie Jacek Saryusz-Wolski.
CZYTAJ WIĘCEJ:
TYLKO U NAS. Czarnecki: „Grepsy i bon moty Tuska to za mało, żeby prowadzić poważną polską politykę”
kpc
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/445118-saryusz-wolski-zaskakujaco-zal-mi-donalda-tuska