Propagandystom ze Związku Nauczycielstwa Polskiego zaczynają puszczać nerwy! Po nieudanym, zakończonym kompromitującą klęską strajku, zaczynają wylewać z siebie frustracje i na ślepo atakują Zjednoczoną Prawicę. Prym wiedzie w tym Edyta Gheribi, z łódzkiego ZNP. Wielka fanka ostrej konfrontacji z rządem i Fundacji Otwarty Dialog zarzuca władzy „mowę nienawiści”. Czyżby żal po nieudanym planie Bartosza Kramka?
Stoimy teraz przed faktem, jak zapanować nad stworzonym w mediach złym wizerunkiem polskich nauczycieli. Jak przywrócić im godność i szacunek. Premier ogłosił, że nie da podwyżek nauczycielom, bo oznaczałoby to „wlewanie paliwa do dziurawego baku”, mowie nienawiści nie ma końca.
– histeryzuje Gheribi na twitterze, jakby zapominając, że za fatalnym wizerunkiem nauczycieli odpowiadają oni sami. Czy ktoś zmuszał ich do tego, by przebierali się za krowy i śpiewali wykpiwające uczniów piosenki?
To jednak nie koniec żali Edyty Gheribi, która była jedną najbardziej radykalnych działaczek związkowych, która nie kryła politycznych planów związkowej rebelii.
Czy też zauważacie, że część ludzi ma bardziej uprzywilejowany dostęp do wolności wypowiedzi od innych i jej nadużywa. Tak,to jest nieodłączny element posiadania władzy.Pewne formy mowy nienawiści są tak zaciekle i tak pozbawiające godności,że to zakłóca harmonię w społeczeństwie.
– przekonuje.
Oczywiście,zdaniem Ghebiri, za wszelkie „zło” odpowiedzialne są media publiczne oraz „Dobra zmiana”.
Nauczycieli krytykowano nie widząc winy po swojej stronie.Odpowiedzialność za to,co dzieje się w mediach publicznych,ponosi Krajowa Rada RTV, oraz Rada Mediów Narodowych.”Dobra zmiana” oznacza obecnie fatalną zmianę i demolowanie Polski, nie pozwólmy na niszczenie naszego kraju.
– twierdzi Ghebiri.
Mowa nienawiści ma na celu obrażanie kogoś ze względu na konkretny czynnik: pochodzenie, kolor skóry, orientację seksualną czy religię. W ostatnim czasie również ze względu na poglądy polityczne. Osoby, które maja inne poglądy nić PiS, stali się wrogami, których należy zniszczyć.
– oskarża działaczka ZNP.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Kramek, Boni, wpływowa działaczka ZNP i „Ruda z KOD” będą debatowali o mowie nienawiści na konferencji Fundacji Otwarty Dialog
Histeryczne przemyślenia pani Gheribi nie dziwą. Od dawna wspierająca Fundację Otwarty Dialog, liczyła, że spełni się plan Bartosza Kramka, który m.in. przy pomocy strajku nauczycieli chciał „zatrzymać” państwo. Nic z tego nie wyszło. Zmanipulowani przez Sławomira Broniarza nauczyciele przegrali strajk, sami stracili na tym finansowo i nie osiągnęli żadnego z zakładanych celów.
Postrajkowa rzeczywistość jest jednocześnie jeszcze bardziej skomplikowana. Związkowcom „udało” się skutecznie poróżnić nauczycieli i wykopać przepastne doły między belframi, a uczniami i ich rodzicami. O to naprawdę chodziło?
WB
-
Polecamy najnowsze „Sieci”! A w nim specjalny dodatek na majówkę z pięknym prezentem: reprodukcją arcydzieła Jana Matejki „Konstytucja 3 maja”.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/444770-postrajkowa-frustracja-dzialaczka-znp-atakuje-rzad