To jest pytanie, do którego się przyklejono, nie wiem dlaczego!

– powiedziała Róża Thun podczas konferencji w Sejmie, pytana przez reportera wPolsce.pl o sprawę Fundacji Otwarty Dialog i Ludmiły Kozłowskiej.

Wyraźnie zdenerwowana Thun próbowała tłumaczyć się ze swoich związków w fundacją OD i małżeństwem Kramek-Kozłowska.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Wyborcza” ramię w ramię z Fundacją Otwarty Dialog. Kramek wylewa swoje żale: PiS nas atakuje. Nie jesteśmy rosyjską agenturą

Jeszcze raz powtarzam, mówiłam to wielokrotnie: Za mało wiem o Fundacji Otwarty Dialog, żebym mogła się na ten temat wypowiadać. Nie dlatego, że ja nie chcę wiedzieć o FOD, albo mam im coś do zarzucenia, bo nie wiem, po prostu

– mówiła.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Fundacja Otwarty Dialog jest arcyciekawą zagadką. Wygląda jak hybryda, która reprezentuje jakieś naprawdę potężne siły

Tak się składa, że ja zajmuję się ochroną polskiego konsumenta, a nie różnymi organizacjami, fundacjami, które może są pożytecznego. Ja tego nie wiem

– przekonywała.

Tłumaczyła też dlaczego interweniowała ws. Kozłowskiej.

Zadałam pytanie poselskie ws. pani Kozłowskiej, która mnie o to prosiła. Pani Kozłowska została wydalona z Polski z zapisem, że nie może przyjeżdżać do Schengen. Nie wiadomo czemu. Nie wiemy jaki jest powód. Wczoraj słyszałam jak pani Kempa powiedziała, że mąż pani Kozłowskiej dał jakieś oświadczenie w internecie. Nie słyszałam, żeby żonę się karało za uczynki męża

– stwierdziła.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: UJAWNIAMY. 16 kroków, które mają sparaliżować Polskę i odsunąć PiS. Inżynierowie zbiorowej histerii mają chytry plan: „Wyłączmy rząd!”

Coś wydaje mi się dziwnego w tym zapisie, który rząd polski wstawił do listy SIS

– dodała.

Mly/wPolsce.pl

-

Polecamy najnowsze „Sieci”! A w nim specjalny dodatek na majówkę z pięknym prezentem: reprodukcją arcydzieła Jana Matejki „Konstytucja 3 maja”.

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.