”Obrońcy praw człowieka w czasach kurczącej się przestrzeni dla społeczeństwa obywatelskiego” - to kolejny projekt Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, w którym w ramach wspólnego projektu prowadzonego z Węgierskim Komitetem Helsińskim działaczki z rosyjskich, węgierskich i polskich organizacji podzieliły się swoimi doświadczeniami. Jakieś konkluzje? Łatwo się domyśleć, że zmanipulowane i kłamliwe! W Polsce i na Węgrzech panuje rzekomo podobny zamordyzm, jak ten występujący w Rosji!
CZYTAJ RÓWNIEŻ:UJAWNIAMY. „Kasta” i fundacja finansowana przez Sorosa chcą budować Polskę od nowa! „Jak przywrócić państwo prawa?”
Działaczki opisują więc sytuację na Węgrzech, Rosji i w Polsce. Już samo porównanie kwestii związanych z prawami człowieka w Rosji do sytuacji w Polsce jest skandaliczną manipulacją!
W ciągu ostatnich kilku lat również w Polsce można zaobserwować symptomy kurczącej się przestrzeni dla społeczeństwa obywatelskiego. Jednym z najbardziej niepokojących sygnałów są m.in. ograniczenia w finansowaniu ze środków publicznych organizacji pracujących na rzecz uchodźców i migrantów czy praw kobiet. Poprzez przyjęcie ustawy o Narodowym Instytucie Wolności, znacznie zmieniono sposób dystrybuowania środków publicznych na poziomie krajowym.
– czytamy w analizie działaczek z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Ciekawe, że we fragmencie dotyczącym Polski pojawia się kwestia finansowania działań niektórych organizacji pozarządowych przez państwo. Czy to oznacza, że Polska ma dokładać finansowo np. do współfinansowanej przez Georga Sorosa Fundacji Batorego i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka?
Z kolei na Węgrzech, od ostatnich kilku lat trwa nieustanna kampania wymierzona w organizacje świadczące pomoc grupom narażonym na dyskryminację i marginalizację, w tym przede wszystkim migrantom i uchodźcom. W ubiegłym roku, węgierski parlament uchwalił przepisy wprowadzające karę nawet do roku więzienia za działania polegające na wspieraniu nielegalnej migracji. (…) Zmianom w prawie towarzyszy niekończąca się kampania oszczerstw skierowana przeciwko organizacjom pozarządowym i działaczom na rzecz praw człowieka.
– histeryzują działaczki HFPC.
Narzekania na rzekomo „restrykcyjną” politykę Polski i Węgier prowadzoną wobec organizacji pozarządowych, to w rzeczywistości zasłona dymna. Fundacje wspierane przez Georga Sorosa tracą swoje wpływy, gdyż nieustannie angażują się w polityczne awantury. Polska i Węgry nie mają żadnego obowiązku, by wspierać fundacje zaangażowane głównie w interesy zagranicznej finansjery.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/444574-ludzie-sorosa-w-akcji-porownuja-polske-do-rosji-putina