Leszek Miller i Włodzimierz Czarzasty powinni odejść na emeryturę - tak uważa Grzegorz Napieralski, senator niezrzeszony wybrany z list PO i były przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Polityk bardzo ostro mówi o swoich byłych partyjnych kolegach.
Napieralski w rozmowie z „Radiem Szczecin” przypomniał swój spór z Leszkiem Millerem z 2015 roku o kształt lewicy .
Moje czarne przewidywania dla SLD się spełniły. Partia nie weszła do Parlamentu, nie znalazła się ani w Sejmie, ani w Senacie. Wybory samorządowe też nie wyglądały najlepiej
—mówił polityk.
Jak nie wchodzi się do parlamentu polskiego i przegrywa się wybory, no to trzeba ustąpić. Ja pamiętam jak wszedłem z partią do Sejmu i miałem klub parlamentarny, ale wyniki były gorsze niż oczekiwano, to na drugi dzień złożyłem rezygnację i wycofałem się z pierwszego szeregu polityki
—stwierdził Grzegorz Napieralski.
Polityk w wyborach do Parlamentu europejskiego popiera „jedynkę” z Wielkopolski - Ewę Kopacz, a nie Leszka Millera, który jest „dwójką” na tej liście.
Wszędzie tam, gdzie mogę pomóc w Kampanii Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego, jestem. Gdyby Leszek Miller zechciał poprosić mnie o pomoc i zapytał czy nie wpadłbym na jego konwencję, ale nie zadzwonił, nie poprosił. Czuję się zwolniony z obowiązku
—powiedział senator Napieralski.
Senator Grzegorz Napieralski już chyba bardziej krytycznie o liderach SLD wypowiedzieć się nie mógł. Dla niego oni politycznie nie istnieją.
ann/radioszczecin.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/444553-napieralski-o-millerze-i-czarzastym-na-emeryture
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.