Dzisiaj nie ma szansy na to, żeby Polska siedziała przy głównym stole w UE i żebyśmy mogli mieć przekonanie, że nasz głos jest słuchany - mówił w niedzielę w Opolu lider PO Grzegorz Schetyna. Obecnie grozi nam zabranie środków europejskich za łamanie praworządności i europejskich zasad - wskazał.
Schetyna mówił - podczas konwencji wyborczej okręgu dolnośląsko-opolskiego Koalicji Europejskiej - że Polska w ciągu 30 lat osiągnęła bardzo wiele i otrzymała miano „prymusa Europy”. Pytał, w jakim miejscu nasz kraj jest obecnie.
Dzisiaj jesteśmy na etapie utraty tego wszystkiego, co budowały pokolenia polityczne przed nami. Po 1989 r. każda kadencja każdego rządu, każda kadencja Sejmu ułatwiała i otwierała nam możliwość dojścia do bezpiecznej drogi do NATO i Unii Europejskiej. Ale dzisiaj jesteśmy w innym miejscu - dzisiaj to wszystko, co zostało zbudowane tracimy
— stwierdził lider PO.
Według niego tracimy m.in. wpływ na budżetu Unii Europejskiej.
Dzisiaj możemy tylko wspominać, jak nasi negocjatorzy - najpierw Jarosław Kalinowski, Leszek Miller wtedy, kiedy przystępowaliśmy do UE, a później Janusz Lewandowski, Jan Olbrycht walczyli o budżet dla Polski
— wskazał.
Jak ocenił, ten sukces nie ma kontynuatorów.
Nie ma szansy na to, żebyśmy dzisiaj mogli - tak jak wtedy - siedzieć przy głównym stole, mieć przekonanie, że w Brukseli, w Berlinie i w Paryżu, we wszystkich stolicach naszego kontynentu, to właśnie tam nasz głos jest słuchany (…) i UE nie decyduje bez polskiego głosu
— zaznaczył Schetyna.
Jego zdaniem, dzisiaj tego nie ma.
Dzisiaj to, co nam grozi, to zabranie środków europejskich za łamanie praworządności, za brak szacunku dla konstytucji, za łamanie europejskich zasad i prawa
— podkreślił lider PO.
Schetyna podkreślił również, że Opolszczyzna jest przykładem nowoczesnego patriotyzmu.
Tego, co powinno nas uczyć i co jest symbolem UE - być koło siebie, współpracować, tworzyć wspólnotę, różnić się ale chcieć być razem, szukać nowych celów i wspólnie je realizować
— mówił. Wskazał, że m.in. takie wartości przyświecały powstaniu Koalicji Europejskiej.
Powołaliśmy Koalicję Europejską, by wygrać te wybory i by budżet Unii Europejskiej był jak najlepszy dla Polski, bo już dziś są te wymierne straty, wynikające z „antyeuropejskiej, antydemokratycznej polityki rządu PiS” - mówił na konwencji Koalicji Europejskiej w Opolu lider PO Grzegorz Schetyna.
W swym wystąpieniu Schetyna zwracał uwagę na „antyeuropejską” politykę PiS, która powoduje, że pojawiają się groźby wykluczenia Polski ze strefy Schengen.
Co będzie dalej, w jaki sposób antyeuropejskie akcenty polityki rządu PiS będą wpływać na osłabienie naszej pozycji? Dlatego jesteśmy razem, dlatego powołaliśmy Koalicję Europejską
— powiedział.
Koalicja powstała, mówił, „by wygrać te wybory” i by budżet UE był „jak najlepszy dla Polski”.
W tej propozycji, która jest na stole, wiemy, że to jest 25 mld euro mniej. To są te wymierne straty, wynikające z tej polityki, z polityki antyeuropejskiej, antydemokratycznej, z polityki rządu PiS
— przekonywał.
Mówił też o kilku kandydatach, którzy są na dolnośląskich listach KE. Wspomniał m.in. o Janinie Ochojskiej, która jest „kobietą symbolem”.
Ona pokazuje, jak bardzo różni się lista KE od list PiS i od PiS
— mówił Schetyna.
Rywalką Janiny Ochojskiej jest bowiem Anna Zalewska, która jest „symbolem zniszczenia i deformy szkoły, nie tak jak Janka Ochojska budująca szkoły w całym świecie, w miejscach, gdzie te szkoły są naprawdę potrzebne”.
Janina Ochojska budowała szkoły w najtrudniejszych miejscach na świecie, a Anna Zalewska je niszczy
— powiedział. W nagrodę za niszczenie polskich szkół, dodał, „prezes Kaczyński wysyła ją do Brukseli”.
Nie pozwolimy na to
— powiedział lider PO.
Schetyna mówił też o Andrzeju Bule, Jarosławie Dudzie, a także o Władysławie Kozakiewiczu, który „jest osobą symboliczną dla nas wszystkich”. Złotym medalem w lipcu 1980 r. - w okresie, gdy w Polsce zaczynały się strajki - pokazał, że „polski sukces w Moskwie smakuje najlepiej”. Tym bardziej, że obok złotego medalu „był ten wielki gest”.
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/444417-schetyna-straszy-polakow-na-konwencji-ke