Dziennikarz TVP Info Adrian Klarenbach, zapewnił na Twitterze, że za swój wpis dotyczący wydarzeń w Pruchniku nie został zawieszony i nie znika z anteny. Ta zapowiedź nie wszystkim się spodobała, a szczególnie dziennikarce „Gazety Wyborczej” Dominice Wielowieyskiej.
Przypomnijmy, że dziennikarz w dość nerwowy sposób odniósł się w mediach społecznościowych do wydarzeń w Pruchniku i w ostrych słowach zwrócił się do ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego.
CZYTAJ WIĘCEJ: Puściły nerwy… Adrian Klarenbach do ministra Brudzińskiego: „Odwal się Pan od tradycji podkarpackiej”
Za… życzliwość,wsparcie,serdeczność, troskę, każde dobre słowo,dosłownie za wszystko! Najmocniej i najpiękniej dziękuje. Zesłania nie ma,banicji również. Widzimy się już w poniedziałek #Minela20 #mineła8 #Forum oczywiście w naszym ukochanym @tvp_info
— poinformował Klarenbach.
Na wpis zareagowała m.in. Dominika Wielowieyska. W jej ocenie Klarenbach to „zwolennik antysemickich ekscesów”, który nie powinien występować w telewizji.
Zwolennik antysemickich ekscesów, a przy okazji wybitny ekspert od zwolnień lekarskich, powróci na antenę. Brawo! Ale nie ma się co dziwić. Pewna prywatna stacja radiowa też przywróciła na antenę pracownika, słynącego z antysemickich wypowiedzi
— kpiła Wielowieyska.
Dziennikarce „Gazety Wyborczej” szybko odpowiedzieli internauci.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/444415-wielowieyska-w-oparach-absurdu-komentarze
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.