W Poznaniu rozpoczęła się konwencja regionalna PiS. To ważny akcent w kampanii wyborczej partii rządzącej do Parlamentu Europejskiego.
ZAPRASZAMY DO ŚLEDZENIA RELACJI PORTALU WPOLITYCE.PL:
13:25. Zgromadzeni wznoszą hasła „Zwyciężymy”. Konwencja dobiega końca.
13:24. Na koniec głos zabiera Jarosław Kaczyński.
Mamy na czele człowieka, który ma UE w małym palcu, a za nim są dwie silne kobiety i inni świetni kandydaci. Do przodu, zwyciężymy, muszą być tutaj niepojedyncze mandaty!
— powiedział prezes PiS.
13:23. Publiczność wznosi gromkie „Sto lat” i hasło „zwyciężymy”.
13:22. Na scenę wchodzą kandydaci z kolejnych miejsc w Wielkopolsce: Andżelika Możdżanowska, Joanna Lichocka, Szymon Szynkowski vel Sęk, Ryszard Bartosik, Marcin Porzucek, Lidia Dudziak, Robert Podkowski, Joanna Frankiewicz, Jan Dziedziczak. Towarzyszą im prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki.
13:09. 70 proc. prawa, które nas obowiązuje (…) to prawo uchwalane w grze, jaka toczy się między Radą Europejską a Komisją - powiedział prof. Krasnodębski.
Jestem przekonany, że osiągniemy taki sukces [2 mandaty w Wielkopolsce - przyp. red.] dzięki państwa pomocy
— powiedział lider wielkopolskiej listy PiS.
W niektórych środowiskach mówi się „żarliwy Europejczyk”. To taki Europejczyk, który jest bezkrytyczny wobec UE. Nasi oponenci skupili się na jednej liście, która nazywa się „Europejska”. To jedyny element łączący poza nienawiścią do PiS. Ale zastanawiam się na czym ta ich europejskość polega. Z jednej strony to próba przeniesienia do Polski obowiązujących wzorców obyczajowych. (…) Ale ta europejskość jest zupełnie niezrozumiałą dla mnie niechęcią do własnego państwa. (…) To podważanie roli własnego państwa i jednoczesne naiwne zaufanie dla biurokracji europejskiej. (…) Jest cała grupa parlamentarzystów, tzw. przyjaciół Polski, a ja ich proszę, żeby już się tak bardzo z nami nie przyjaźnili, żeby znaleźli sobie inny obiekt przyjaźni
— mówił prof. Krasnodębski.
Kraje, które osiągają sukces modernizacyjny to kraje, które potrafią połączyć tradycję z nowoczesnością. I my tak rozumiemy naszą europejskość. Chcemy, żeby Europa zachowała swoją tożsamość, żeby jej dziedzictwo było czymś więcej niż muzealnym obiektem. I chcemy, żeby Polska była sercem takiej Europy
— zakończył.
13:07. Głos zabiera wiceprzewodniczący PE prof. Zdzisław Krasnodębski, który otwiera listę PiS w Wielkopolsce.
13:06. Wystąpienie premiera zostało nagrodzone oklaskami. Na sali rozległy się okrzyki „Mateusz”.
12:45. Nie wierzę w magię liczb, ale gdyby ta 4. przyniosłaby nam cztery kadencje, to nie obrazilibyśmy się - zażartował szef rządu odnosząc się do losowania list wyborczych.
UE musi być klubem równych państw. W przeciwnym razie będziemy mieli kryzys za kryzysem. Dlatego walcząc w interesie Polski o równe traktowanie walczymy o silną UE. O UE, która nie jest koncertem europejskich mocarstw, tylko jest Unią równych państw, która służy wszystkim państwom członkowskim w sposób sprawiedliwy i solidarny
— podkreślał premier.
Szef rządu nawiązał do zrywów narodowowyzwoleńczych Wielkopolan, a następnie zwrócił się do lokalnych biznesmenów:
Nasz program to program dla przedsiębiorców wielkopolskich, dla przedsiębiorców polskich którzy są dzisiaj dyskryminowani w UE. Nasz program zakłada wspieranie regionalnych produktów, które muszą się przebijać na europejskie salony, ale na zasadach równości.
Jak zaznaczył:
My nie chcemy rynku drapieżnika. My chcemy wolnego europejskiego rynku, który zakłada uczciwe traktowanie konsumenta.
Premier Morawiecki nawiązał również do gorszej jakości produktów sprzedawanych w Polsce tych samych firm, które funkcjonują na Zachodzie.
Dlaczego europosłowie PO głosowali przeciwko temu, żeby produkty były o takim samym składzie we wszystkich krajach członkowskich? Nie mogę teraz zrozumieć. Idąc do PE będziemy z takimi nierównościami walczyć
— zaznaczył.
Nasza ekipa, nasz dream team będzie z tym walczył, będzie walczył o równe traktowanie wszystkich obywateli UE
— zapewniał szef rządu.
Chcemy, że wszyscy Polacy korzystali ze wzrostu gospodarczego
— zaznaczył.
Premier zwrócił uwagę na ukryte formy dyskryminacji w UE.
Przepisy UE ws. ograniczenia emisji niektórych substancji obciążają 10 razy więcej - jak policzyli eksperci - obywatela Polski niż Hiszpanii czy Holandii. To bardziej ukryte formy dyskryminacji
— zauważył szef rządu.
Tak konstruowane jest prawo, że są równi i równiejsi
— podkreślił Morawiecki.
Jedne państwa są traktowane niesprawiedliwie względem innych. My chcemy doprowadzić do tego, żeby państwa były traktowane w sposób równy
— dodał.
Chcemy na lepsze zmieniać, wzmacniać UE
— zaznaczył.
Premier odniósł się bezpośrednio do zbliżających się wyborów do PE.
Wybory do PE przesądzą na wiele lat przed nami kształt UE. Potrzebujemy takiej reprezentacji, która zapewni silną Europę Ojczyzn z filarem, jakim jest Polska
— powiedział.
Niech Europa będzie bogatsza o nasze doświadczenia, bogatsza o Solidarność
— zakończył.
12:43. Głos zabiera premier Mateusz Morawiecki.
12:40. Przemówienie Jarosława Kaczyńskiego zakończyło się gromkimi oklaskami. Zgromadzeni wznoszą okrzyki „Jarosław” i „zwyciężymy”.
12:24. Lider partii rządzącej przytacza historię powstania Unii Europejskiej i zwraca uwagę na problem panujących nierówności w obecnej Wspólnocie.
Decyzje były podejmowane na zasadzie kompromisów, w których uwzględniano interesy wszystkich stron, także tych mniejszych [państw]
— zaznaczył Jarosław Kaczyński.
Świetnie pamiętam jak w lat 70., ówczesny premier Grecji zatrzymywał decyzje UE. Ta równość istniała ciągle. Ale później przyszło to wielkie rozszerzenie 2004 roku, później jeszcze uzupełnione o Rumunię i Bułgarię. Państwa, które wtedy weszły, może z jednym wyjątkiem, były odległe od poziomu nawet tych biedniejszych państw UE
— przypomniał.
Zaczął się problem z równością, o którym chciałem dzisiaj powiedzieć.
— powiedział prezes PiS.
Jesteśmy Europejczykami niezależnie od naszej przynależności
— podkreślił.
Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę na aspekt bezpieczeństwa, statusu i pozycji.
Niezależnie od tego, na który z tych aspektów spojrzeć, to przynależność do NATO i do UE jest dla Polski korzystna
— powiedział prezes PiS, co spotkało się z burzą oklasków.
Dzięki temu możemy mieć lepszy status i zabiegać o jeszcze wyższą pozycję
— dodał.
Przynależność do UE jest wymogiem polskiego patriotyzmu
— zaznaczył.
Jednocześnie prezes PiS zastrzegł:
Przynależność do UE nie kończy polityki, tej nieustającej gry. (…) Potrzebna jest równość. Musimy zabiegać o równość, a tę równość zaczęto niestety kwestionować. Słyszeliśmy te słowa „nie skorzystali z okazji, żeby siedzieć cicho”. To charakterystyczna dla francuskich polityków arogancja. (…) Pojawiły się pomysły na podział Europy na Europę dwóch prędkości. To w istocie oznacza podział na tych w pełni uprawnionych i tych, którzy tych praw nie mają. Sprawa równości stała się kwestią bardzo aktualną.
Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę na gorszą jakość towarów sprzedawanych w Polsce i na Zachodzie.
To nierówność, na którą nie wolno się zgadzać
— zaznaczył.
Europosłowie PO głosowali przeciwko polskim interesom, a to nie jest pierwszy przypadek. Niedawno była sprawa tzw. ACTA. Chodzi niby o ochronę praw autorskich, ale w gruncie rzeczy ten sposób może prowadzić do cenzury. Chodzi o polską wolność. Większość PO głosowała za, my byliśmy przeciw. My byliśmy za wolnością! Weźmy przykład euro - to projekt, który jest nam nieustannie przedkładany. Są naciski: „Wprowadźcie euro!”. (…)
— tłumaczył prezes PiS.
My jesteśmy przykładnym państwem UE, a więc kąskiem bardzo smacznym. Pytanie, czy euro przyniesie korzyści polskiej gospodarce. (…) Otóż nie. Gdybyśmy w tej chwili przyjęli euro, to polska gospodarka rozwijałaby się wolniej, a polskie gospodarstwa by na tym traciły. Za czym jest PO? No niedawno mówił to p. Schetyna. Mianowicie jest za wprowadzeniem euro. (…) Uderzy to w polską gospodarkę jako całość, uderzy w polskie gospodarstwa domowe, a oni są za tym. Dziwna sprawa
— przypomniał.
Teraz mamy wykręty, że to sprawa nieaktualna, ale gdyby wygrali, to zobaczycie, że jest aktualna. Ale mam nadzieję, że nie zobaczycie. (…) Musimy zwyciężyć ze stu powodów, ale także i z tego. Jesteśmy formacją, która kieruje się patriotyzmem, która realizuje polski interes narodowy, która zabiega o równość.
— podkreślał prezes PiS.
Jego słowa spotkały się z owacjami.
Nie dla Unii dwóch prędkości i nie dla Unii dwóch jakości. Tak dla Unii równości. Tak dla Unii, która będzie wracała do swoich korzeni. Wierzę, że tak będzie. Bo w związku wolnych, europejskich narodów jest przyszłość UE, jest jej nadzieja, jej siła i szansa na prawdziwą wielkość
— zakończył Jarosław Kaczyński.
12:22. Głos zabiera prezes PiS Jarosław Kaczyński.
12:20. Sebastian Antczak wita przybyłych gości.
12:15. Zgromadzeni zaśpiewali hymn Polski.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/444336-mocny-akcent-pis-w-kampanii-do-pe-konwencja-w-poznaniu