Byli w pierwszym szeregu samorządowców, którzy namawiali nauczycieli do strajku, obiecywali im złote góry i „rekompensatę” finansową za czas strajkowy. Dziś milczą w sprawie pieniędzy dla nauczycieli, a niektórzy nawet nie komentują nawet zawieszenia akcji strajkowej, o okrągłym stole dla edukacji nie wspominając.
CZYTAJ TAKŻE:UJAWNIAMY. Prezydenci miast oszukali nauczycieli! Nie mogą wypłacić im pieniędzy za okres strajku. Mamy dowód!
Aktywnie namawiająca nauczycieli do strajku Hanna Zdanowska już nie wypisuje na twitterze płomiennych odzew do pedagogów, nic nie mówi też o pieniądzach za czas strajkowy. Czym się zajmuje? Na twitterze znajdujemy prezydent Łodzi, która reklamuje elektryczne hulajnogi!
„Hulajcie” z głową, bezpiecznie i ostrożnie, uważajcie na siebie i szczególnie na pieszych. Od jutra podłączamy Łódź do sieci elektrycznych hulajnóg
– pisze uśmiechająca się ze zdjęcia Hanna Zdanowska.
A jak w sprawie nauczycielskiego protestu wypowiada się Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy? Dziękuje nauczycielom i zrzuca całą odpowiedzialność na rząd. Zapomniał jak podżegał do strajku i obiecywał pieniądze dla nauczycieli?
Samorząd stanął na wysokości zadania.(…). Czas, by odpowiedzialnością wykazał się rząd.
– grzmi na twitterze.
Listę najbardziej krewkich strajkowo włodarzy miast zamyka Aleksandra Dulkiewicz z Gdańska i Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia. Ta pierwsza przechwala się wywiadem dla francuskich mediów, zaś włodarz Wrocławia rozprawia o sadzeniu kwiatków wiosennych.
Władze największych miast w Polsce chowają dziś głowę w piasek i tylko potwierdzają, że cynicznie wykorzystali nauczycieli do swojej wojenki z rządem.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/444216-prezydenci-miast-odwrocili-sie-od-nauczycieli