Zaczyna się zaklinanie rzeczywistości w mediach związanych z totalną opozycją. Szamani od propagandy z „Gazety Wyborczej” przekonują, że zawieszenie strajku nie jest sukcesem rządu, a w Onecie, zbuntowani związkowcy nawołują do dalszej eskalacji protestu i nazywają Broniarza „zdrajcą”.
Rząd niczego tu nie „wygrał”. Wisi nad nim groźba kontynuowania strajku od września, tuż przed wyborami parlamentarnymi i w czasie, gdy na własnej skórze setki tysięcy uczniów i ich rodziców odczują skutki kumulacji roczników w szkołach ponadpodstawowych. Premier Mateusz Morawiecki i jego współpracownicy nie będą mogli zwalać problemów z przeładowanymi szkołami na innych, bo od dawna wiadomo, że to efekt „deformy” dokonanej przez minister Annę Zalewską.
– grzmi Justyna Suchecka z „Gazety Wyborczej”.
Autorka wbrew oczywistemu oburzeniu społecznemu na fakt, że ZNP traktowało dzieci jako zakładników, przekonuje, że Polacy murem stoją za strajkującymi.
Udało im się w wielu domach odczarować mit „nauczyciela nieroba”, zmusić do dyskusji o realnych wynagrodzeniach i funkcjonowaniu szkoły. Za nauczycielami i uczniami bardzo trudne tygodnie. Od kilku dni było wiadomo, że finansowo od rządu nie uda się teraz uzyskać więcej, za to można było stracić wiele z poparcia społecznego, które nauczyciele zdobyli.
– czytamy w „Gazecie Wyborczej”.
Redakcja z Czerskiej już też przygotowuje się do wrześniowej batalii strajkowej, a jej dziennikarze liczą na polityczne frukty z wrześniowego protestu.
Z tego, co działo się w kwietniu, politycy szybko się otrzepią, ale wrześniowy paraliż szkół może się skończyć fatalnie. Dla kogo wtedy obecny strajk będzie większą porażką?
– pisze autorka komentarza.
Związkowcy przegrali grę strajkowa i spowodowali, że ich protest stał się polityczną hucpa, na którą nie dali się nabrać uczniowie i ich rodzice. Zaklęcia „Gazety Wyborczej” na nic się zdadzą.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/444070-wyborcza-zaklina-rzeczywistosc-rzad-niczego-nie-wygral