W polityce wobec rodzin kierujemy się wiarygodnością i konsekwencją, dotrzymujemy danego słowa; przełamaliśmy ciążącą od kilku dekad tezę, że czegoś się nie da, że wsparcie rodzin to jałmużna, pomoc socjalna - powiedziała w Sejmie szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska.
W czwartek w Sejmie odbywa się pierwsze czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. Przewiduje on, że prawo do świadczenia 500 plus będą miały wszystkie dzieci i nastolatkowie do 18. roku życia, również jedynacy bez względu na dochody rodziny.
Minister podkreślała, że rząd Zjednoczonej Prawicy od początku akcentował potrzebę wsparcia rodzin.
Ta dobra zmiana w polityce rodzinnej wynikała z rozczarowania Polaków rządami koalicji PO i PSL, kiedy to oczekiwania obywateli rozmijały się z działaniami rządu, rządu - trzeba to wyraźnie podkreślić - głuchego na potrzeby rodzin
— powiedziała szefowa MRPiSP.
W polityce wobec rodzin kierujemy się wiarygodnością i konsekwencją. Dotrzymujemy danego słowa. Wywiązujemy się z umów zawartych ze społeczeństwem. Przełamaliśmy ciążącą od kilku dekad tezę, że czegoś się nie da, że wsparcie rodzin to jałmużna, pomoc socjalna. Zatrzymaliśmy, proszę państwa, to błędne koło
— powiedziała Rafalska.
Podkreśliła, że „Rodzina 500 plus” to pierwszy od transformacji ustrojowej program, który tak wyraźnie akcentuje konieczność inwestycji w rodzinę.
Jesteśmy konsekwentni. Kiedy z różnych stron słyszeliśmy pełne kpin i pogardy wypowiedzi na temat 500 plus, cały czas konsekwentnie staliśmy po stronie polskich rodzin. Bo ta krytyka, tak naprawdę była wymierzona w rodzinę, ośmieszała, stygmatyzowała rodziny. Dziś, po ponad trzech latach funkcjonowania programu, możemy powiedzieć z czystym sumieniem: ten spór o przyszłość Polski, wygrała polska rodzina
— powiedziała minister.
Przypomniała, że w badaniach Oxfam Polska zajmuje pierwsze miejsce w świecie w wydatkach na walkę z nierównościami społecznymi. Wskazała, że w 2015 r. wydatki budżetu państwa na rzecz rodziny wyniosły 1,78 proc. PKB, a w 2017 r. - 3,11 proc. PKB.
Dołączyliśmy do grona unijnych prymusów, którzy na wsparcie rodzin z dziećmi kierują największe środki
— powiedziała.
Dodała, że dzięki rozszerzeniu programu „Rodzina 500 plus” wydatki na rzecz rodzin wkrótce wzrosną do 4 proc. PKB.
Minister zwróciła uwagę, że po rozszerzeniu „Rodziny 500 plus” zniknie argument, że jest to program socjalny, bo dochód nie będzie miał znaczenia przy wypłacie świadczeń.
Wsparcie adresujemy do wszystkich dzieci. Inwestujemy w ich przyszłość, w naszą przyszłość również
— dodała.
Występująca w imieniu klubu Platformy Obywatelskiej Marzena Okła-Drewnowicz zarzuciła, że program 500 plus nie ma charakteru prodemograficznego.
Jako konstruktywna opozycja nie będziemy zabierać Polakom możliwości skorzystania z dodatkowych świadczeń. Przyzwoitość nakazuje refleksję nad naszą propozycją dot. osób czasowo pozbawionych świadczenia
— stwierdził Krystian Jarubas z PSL.
Wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek (PiS) oceniła w czwartek, że program 500 plus jest „najważniejszym i najistotniejszym projektem stanowiącym przełom w polskiej polityce prorodzinnej”.
To program dla przyszłości, bo przyszłością naszego kraju są nasze dzieci
— dodała.
Jak podkreśliła Mazurek, wielkim osiągnięciem dotychczasowego programu 500 plus jest redukcja ubóstwa, szczególnie wśród dzieci, zaś jego rozszerzenie „pozwoli na poprawę jakości życia wszystkich polskich rodzin, które mają na utrzymaniu dzieci i będzie stanowić dopełnienie kompleksowej polityki państwa do nich kierowanej”.
To propozycja, która spełnia oczekiwania Polaków. Objęcie wszystkich dzieci omawianym świadczeniem oznacza, że 4 proc. PKB trafi do rodzin to wzrost o 125 proc. wydatków w stosunku do 2015 roku. Taki poziom wydatków na politykę rodzinną stawia Polskę w czołówce państw europejskich, a nie w ogonie - jak to było za czasów PO-PSL - i jest dowodem na to, że wsparcie rodzin jest priorytetem rządu Prawa i Sprawiedliwości
— powiedziała Mazurek.
Wicemarszałek przypomniała, że kiedy w 2014 roku prezentowane były założenia programu 500 plus, ówczesny premier Donald Tusk pytał, „gdzie są te pieniądze zakopane”.
Otóż dziś widzimy, że nigdzie zakopane nie były. Wystarczyło dobrze i uczciwie rządzić
— stwierdziła Mazurek.
Mazurek zapowiedziała, że klub parlamentarny PiS poprze projekt nowelizacji ustawy.
Rozszerzenie programu „Rodzina 500 plus” także na pierwsze i jedyne dziecko, to jeden z projektów wchodzących w skład tzw. nowej piątki PiS.
Obecnie świadczenie jest przyznawane na drugie i kolejne dziecko. Na pierwsze jest wypłacane tylko po spełnieniu kryteriów dochodowych – 800 zł netto miesięcznie na osobę w rodzinie lub 1200 zł netto w rodzinie, której członkiem jest dziecko z niepełnosprawnością.
Po rozszerzeniu programu 500 plus będzie przysługiwać na wszystkie dzieci do 18 lat. Prawo do świadczenia będą miały również dzieci umieszczone w placówkach opiekuńczo-wychowawczych (do 18. roku życia).
Wnioski o przyznanie świadczenia na nowych zasadach, czyli bez kryterium dochodowego będzie można składać w dwóch formach: w wersji papierowej – od 1 sierpnia 2019 r., a w wersji elektronicznej – od 1 lipca 2019 r.
W przypadku złożenia wniosku w okresie lipiec-wrzesień 2019 r. świadczenie zostanie przyznane z wyrównaniem od 1 lipca 2019 r. Złożenie wniosku po 30 września 2019 r. oznaczać będzie przyznanie świadczenia od miesiąca złożenia wniosku, czyli bez wyrównania za miesiące minione, tj. lipiec i sierpień.
Znowelizowana ustawa wprowadza trzymiesięczny termin – liczony od dnia urodzenia dziecka – na złożenie wniosku o świadczenie wychowawcze na nowo narodzone dziecko. Złożenie wniosku w tym terminie będzie skutkowało przyznaniem tego świadczenia z wyrównaniem od dnia narodzin dziecka. Obecnie świadczenie 500 plus przysługuje – co do zasady – od miesiąca, w którym złożono wniosek.
Projekt umożliwi także przyznanie – z zachowaniem ciągłości – świadczenia wychowawczego drugiemu rodzicowi dziecka w przypadku śmierci rodzica, któremu świadczenie zostało przyznane na dany okres lub który zmarł przed rozpatrzeniem wniosku. Obecnie w takiej sytuacji drugi rodzic musi złożyć „swój” wniosek o świadczenie.
Jak wynika z danych Centrum Informacyjnego Rządu, od 1 kwietnia 2016 r., czyli od momentu uruchomienia programu, przeznaczono na niego ok. 70 mld zł (stan na marzec 2019 r.). Obecnie z programu korzysta ponad 3,6 mln dzieci, czyli 52 proc. wszystkich dzieci do 18. roku życia. Szacuje się, że po rozszerzeniu programu skorzysta z niego 6,8 mln dzieci. Po zmianach w 2019 r. na program trzeba będzie przeznaczyć ok. 31 mld zł, a w 2020 r. – ok. 41 mld zł.
ems/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/444015-goraca-dyskusja-w-sejmie-o-projekcie-rozszerzenia-500