Jesteśmy przygotowani do egzaminów maturalnych zarówno pisemnych, jak i ustnych - oceniła w środę szefowa MEN Anna Zalewska. Jak dodała, rodzice i maturzyści nie powinni się o to martwić.
Maturzystom i ich rodzicom mówimy, żeby się nie martwili. Jesteśmy przygotowani do egzaminów maturalnych zarówno pisemnych, jak i ustnych. Słyszymy niestety w przekazach medialnych, że niektóre rady pedagogiczne chcą podjąć taką decyzję, aby utrudniać maturzystom przystąpienie do egzaminów
—mówiła szefowa MEN Anna Zalewska w środę na antenie Radia Maryja.
To przecież ich ciężka 3-letnia praca przygotowania swoich wychowanków do matury. Zawsze jest tak, że maturzyści, ich rodzice, ale i nauczyciele denerwują się i długo się do tego egzaminu przygotowują, więc musimy im w tym pomóc
—powiedziała.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nowela oświatowa przyjęta przez rząd! Jakie zmiany zakłada projekt? Co z klasyfikacjami i maturami? SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY!
Minister edukacji odniosła się także do pomysłu oświatowego okrągłego stołu. Jak oceniła, „okrągły stół zaś jest propozycją pana premiera Mateusza Morawieckiego i rządu, żeby o kolejnych sprawach związanych z systemem edukacji rozmawiać, bo ciągle trzeba coś poprawiać, rozmawiać w bardzo szerokim gronie rodziców, nauczycieli, organizacji, stowarzyszeń, samorządów i polityków”.
Oni wszyscy powinni być razem przy edukacji. Został już zaproponowany termin debaty ogólnej
—podkreśliła.
Jak dodała, ma nadzieję że do piątku te związki, które nie zdecydowały się wziąć udziału w inicjatywie premiera, zmienią zdanie.
Ja z dużym żalem wysłuchałam komunikatu, że część związków, czyli Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych, nie chcą usiąść do stołu, ale mam nadzieję, że przemyślą do piątku tę sprawę i po prostu usiądą
—powiedziała Zalewska.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent apeluje do nauczycieli: „Jeszcze raz proszę, sklasyfikujcie uczniów i przeprowadźcie matury. To nie jest ich wina”
Przed nami naprawdę debata na temat przyszłości polskiej edukacji
—podsumowała szefowa MEN.
Od 8 kwietnia trwa ogólnopolski strajk nauczycieli zorganizowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych. Przystąpiła do niego też część nauczycieli z oświatowej Solidarności i niezrzeszonych.
Matury powinny się rozpocząć 6 maja. Rok szkolny dla uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych kończy się 26 kwietnia, czyli w najbliższy piątek. Tego dnia maturzyści powinni otrzymać świadectwa ukończenia szkoły, co jest warunkiem dopuszczenia do egzaminu maturalnego. Zakończenie roku szkolnego powinno być poprzedzone wystawieniem przez nauczycieli ocen i zatwierdzeniem ich przez rady pedagogiczne klasyfikacyjne. Nie odbyły się jednak one dotąd w części szkół ze względu na strajk nauczycieli, polegający na całkowitym powstrzymywaniu się od pracy.
Zgodnie z przepisami rady pedagogiczne, w tym rady klasyfikacyjne, podejmują uchwały zwykłą większością głosów, w obecności co najmniej połowy członków.
Zgodnie z harmonogramem egzaminów zewnętrznych (egzaminu gimnazjalnego, ósmoklasisty i matur) ogłoszonego przez dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, obowiązującym w roku szkolnym 2018/2019, matury rozpoczną się 6 maja. Sesja egzaminów pisemnych potrwa do 23 maja, a ustnych do 25 maja.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/443953-szefowa-men-uspokaja-rodzicow-i-maturzystow