Polscy nauczyciele spędzają przy tablicy najmniej godzin w Europie. Z raportu OECD za 2018 r. wynika, że jest to 18 godzin tygodniowo, a europejska średnia wynosi 26 godzin. Niestety są też niemal najsłabiej w Europie opłacani. Jak im się na co dzień żyje, co myślą o swojej pracy i nauczycielskim strajku – oddajemy im głos.
Na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci” Dorota Łosiewicz przytacza wypowiedzi czterech nauczycielek na temat ich pracy oraz stosunku do strajku. Podaje również dane dotyczące zarobków tej grupy zawodowej:
Z danych OECD za 2018 r. wynika, że Polsce nauczyciele mają jedne z niższych zarobków w Europie. Najbardziej opłaca się być nauczycielem w Luksemburgu […].
Pierwszą z cytowanych bohaterek jest Anna:
10 lat w zawodzie, strajkuje. Zarobki miesięczne netto z dodatkiem motywacyjnym (ok. 600 zł brutto) – 2807 zł, która pracuje w przedszkolu państwowym. W ciągu tygodnia na pracę dydaktyczną z dziećmi poświęcam 25 godz. Jednak obowiązuje mnie 40-godzinny tydzień pracy. W to wchodzi przygotowanie do zajęć, drukowanie i szukanie materiałów, dokumentacja dziennika […] i to znacznie przekracza ten czas […]. Najbardziej doskwiera to, że czasu na życie rodzinne jest mało, bo ciągle coś trzeba do pracy przygotować – wyjaśnia nauczycielka. Kobieta mówi także o stresie związanym z pracą nauczyciela: zjadają cię nerwy […] i wciąż na nic nie ma czasu. Bywam tak zmęczona po pracy i przygotowywaniu się do zajęć, że już ich prowadzenie nie sprawia mi satysfakcji. I ta odpowiedzialność! Nauczyciel odpowiada karnie za zdrowie i życie dzieci. Wyjaśnia również, dlaczego strajkuje: strajkując, walczę o lepszy start dla innych nauczycieli.
Kolejną cytowaną nauczycielką jest Teresa, która pracuje w zawodzie od 21 lat i nie strajkuje:
W tym roku szkolnym mam wyjątkowo dużo godzin, bo […] razem 31. […] biurokracja zabiera mi półtora raza więcej czasu niż prowadzenie samych zajęć. Kobieta dodaje, że nie wie, „skąd biorą się sumy podawane w mediach: ani ja, ani żadna z moich koleżanek tych mitycznych 5 tys. zł czy 6 tys. zł na swoim pasku wypłaty nie widziała. Mam co miesiąc 3483 zł brutto plus 20 proc. wysługi lat. Opowiada też o swoim stosunku wobec strajku: Podjęłam decyzję, […] licząc się z nieprzyjemnymi konsekwencjami ze strony mojego środowiska zawodowego. Rzeczywistość jednak przerosła moje oczekiwania […]. Nasze zdewastowane relacje nieprędko się ułożą. […] to wszystko jest wizerunkowym strzałem w kolano. Jestem za prawem do strajku i gdyby on miał jakiś sensowny przebieg, niemszczący się tak bardzo na uczniach (i ich rodzicach), to rozważyłabym przyłączenie się do niego. […] przy takiej formie, jaką narzucił ZNP, pozostałam tam, gdzie moje miejsce: w szkole, z młodzieżą.
Wypowiada się również Małgorzata, która pracuje jako nauczycielka od 22 lat i nie strajkuje:
Nie wyobrażam sobie, jak popatrzyłabym im [uczniom] w twarz, gdybym miała się przyczynić do tego, że mogliby nie przystąpić do egzaminów. Co ich obchodzą moje zarobki?. Opowiada również o uzyskiwanej pensji: prowadzę też nauczanie indywidualne u dwójki uczniów w domu i mam dodatek motywacyjny, co razem daje 2,2–2,4 tys. zł. Nie mówię, że to są kokosy, ale przecież Solidarność wynegocjowała podwyżki i w lipcu dostanę 500+ na moje drugie dziecko (pierwsze już skończyło 18 lat). Co razem da ok. 800 zł więcej. Poza tym przygotowanie się do lekcji po tylu latach pracy nie zajmuje już tyle czasu, a sprawdzianów, o których powtarzają strajkujący, też nie robi się co tydzień, żeby tyle godzin nad nimi siedzieć.
Ostatnią cytowaną nauczycielką jest Joanna, która pracuje w zawodzie od 14 lat, strajkuje:
Intensywnie przygotowywałam się do lekcji, chodziłam na wiele warsztatów, szkoleń, kończyłam kursy, potem doszły studia podyplomowe. Teraz zarabiam netto 2824 zł. Jestem przeciwnikiem biurokracji […]. Praca nauczyciela to de facto praca całą dobę.
Więcej w najnowszym podwójnym numerze „Sieci”, w sprzedaży od 23 kwietnia br., także w formie e-wydania na http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/443778-losiewicz-w-sieci-co-gryzie-polskiego-belfra