Jarosław Kaczyński niejednokrotnie udowodnił, że ma ogromne poczucie humoru. Nie inaczej było także w 2009 roku, co pokazuje poniższe nagranie.

Sytuacja zdarzająca się przed każdym telewizyjnym wywiadem - próba mikrofonu. Jednak ta - w wykonaniu Jarosława Kaczyńskiego - na długo zostaje w pamięci.

Ktoś powiedział o Tusku, że jest zakompleksionym prowincjuszem

— powiedział ze śmiechem Jarosław Kaczyński, poproszony przez technika TVN24 o dwa słowa do mikrofonu.

Autorem tych słów jest Ludwik Dorn, który ocenił, że „z pana premiera [Donalda Tuska - przyp. red.]wychodzi taki zakompleksiony prowincjusz”.

wkt/TT