Goście programu „Salon Dziennikarski” (TVP INFO) dyskutowali na temat pożaru katedry Notre Dame i symboliki tego tragicznego wydarzenia.
Strona lewicowo-liberalna wszystkich katolików i tych, którzy przejęli się symboliką tamtego wieczora odsądziła od czci i wiary nie rozumiejąc, że nasza wiara polega na interpretacji i symbolice. (…) Poszła w narrację, że jeżeli my widzimy w tym jakąkolwiek symbolikę, to można to sprowadzić do takiej narracji, że jesteśmy ciemnogrodem. Taka narracja np. w mediach społecznościowych była dominująca. Każdy, kto był przejęty i wykazywał jakiekolwiek emocje w stosunku do płonącej katedry, był traktowany jako persona non grata w mediach społecznościowych
— powiedziała dziennikarka TVP Magdalena Ogórek.
Ze wszystkich wydarzeń trzeba wyciągać wnioski. To się wydarzyło w pewnym kontekście, gdyby nie on, to też byłby przeciwny szukania w tym znaków. (…) Zaniedbano troskę o obiekty chrześcijańskie niejako celowo i programowo. Sygnały o tym, że katedra może w każdej chwili spłonąć, jeżeli pewne zabezpieczenia nie zostaną poprawione, były robione kilka lat temu i zostały utajnione przez rząd francuski.
— podkreślił z kolei ks. Henryk Zieliński, redaktor naczelny tygodnika „Idziemy”.
Ten kontekst to także masowa i dokonująca się za przyzwoleniem władz profanacja świątyń w tym kraju. (…) Doszukuje się wydarzenia symbolicznego, dlatego że to idzie w parze z radykalnym zeświecczeniem społeczeństwa francuskiego i z radykalnymi postawami antychrześcijańskimi wśród części świata muzułmańskiego we Francji, który zaczyna dominować w tej chwili
— dodał.
Mnie bardziej zależy na odbudowie wiary Francuzów niż murów Notre Dame w Paryżu
— zaznaczył ks. Zieliński.
Myślenie symboliczne jest czymś, o różni człowieka od zwierząt. (…) Nic dziwnego, że ludzie wierzący dopatrują się w tym jakiegoś znaku, symbolu czy alegorii. (…) To co piękne, dobre, budowane przez wieki, może być zniszczone w bardzo krótkim czasie. Ta bazylika była 200 lat budowana, a spłonęła w krótkim czasie, tak samo wiara we Francji, Kościół, który był budowany od 1500 lat w ciągu 2-3 pokoleń też gwałtownie zanika. (…) To jest pewna alegoria, która jest też pewnym ostrzeżeniem, ale być może znakiem nadziei. Skoro jest deklaracja, żeby odbudować katedrę, to może będzie też wola, aby odbudować wiarę
— powiedział Grzegorz Górny, dziennikarz tygodnika „Sieci”.
Prezes Instytutu Nowych Mediów Eryk Mistewicz zwrócił uwagę na to, że dla Francuzów symbolika jest bardzo ważna.
Nie ma żadnego innego kraju, który tak silnie rozumuje w zakresie symboliki, kodów kulturowych. Francuzi są zbudowani na symbolice. (…) Każdy element przy wystąpieniu wystąpienia Francji jest analizowane, co ono oznacza dla której grupy społecznej. W tej chwili mamy do czynienia we Francji z wielkim bojem o to, co zostanie odbudowane. Nie, jaki budynek zostanie odbudowany
— mówił.
Jeszcze kiedy dogasała katedra, występowały osoby, które mówiły, że czas się zmienił i powinno tam powstać centrum multikulturalne, które będzie pokazywać wspaniałość Europy. Teraz mamy debatę o to, jaki budynek tam ma powstać, czy na szczycie tej iglicy w ogóle ma być krzyż. (…) To jest wielki spór, w który chciałbym, aby także polska społeczność jak najsilniej się włączyła
— dodał.
as/TVP INFO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/443452-mistewiczteraz-toczy-sie-debata-jak-ma-wygladac-notre-dame
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.