Strajk nauczycieli obnażył, jak bardzo pokrętne może być stanowisko władz Warszawy w kluczowych kwestiach z punktu widzenia szkolnictwa. Do dyrektorów warszawskich publicznych szkół i placówek oświatowych wiceprezydent stolicy Renata Kaznowska wysłała list, w którym przyznaje, że nie jest możliwa wypłata pracownikom oświaty wynagrodzenia za czas strajku, ale jednocześnie informuje, że „całość środków przeznaczona w bieżącym roku na płace pracowników oświaty pozostanie w budżetach placówek oświatowych i zostanie na ten cel wydana”.
W związku z planowanym strajkiem pracowników oświaty w placówkach prowadzonych przez m.st. Warszawę oraz pytaniami dotyczącymi wynagrodzenia za czas strajku uprzejmie informuję, że zgodnie z art. 23 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych (Dz.U. z 2018 r. poz. 399 ze zm.) w okresie strajku zorganizowanego zgodnie z przepisami ustawy pracownik zachowuje prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego oraz uprawnień ze stosunku pracy, z wyjątkiem prawa do wynagrodzenia. Brak możliwości wypłaty wynagrodzenia jest zarówno wynikiem regulacji ww. ustawy jak i zgodny z treścią art. 80 kodeksu pracy (tj. Dz. U. 2018 poz.917 ze zm.), który stwierdza, że wynagrodzenie - co do zasady - przysługuje jedynie za pracę wykonaną. Za czas niewykonywania pracy wynagrodzenie przysługuje tylko wówczas, gdy przepisy prawa pracy tak stanowią. Zasady wynagradzania nauczycieli samorządowych szkół publicznych określają w szczególności przepisy ustawy Karta Nauczyciela oraz regulamin wynagradzania przyjęty przez Radę m.st. Warszawy. W konsekwencji tego dyrektor szkoły nie może w sposób dowolny, a tym bardziej w sposób sprzeczny z ustawą, kształtować wynagrodzeń pracowników pedagogicznych
– tłumaczy Kaznowska w liście, do którego dotarła redakcja portalu wPolityce.pl.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Potwierdzają się ustalenia wPolityce.pl! RIO: Strajkujący nauczyciele nie mogą otrzymać żadnego wynagrodzenia!
Mając powyższe na uwadze, nie jest możliwa wypłata pracownikom oświaty wynagrodzenia za czas strajku, a także wprowadzenie w placówce wewnętrznych regulacji (np. w regulaminach pracy lub poprzez zawarcie porozumień ze związkami zawodowymi), które stanowiłyby podstawę takiej wypłaty
– podkreśla wiceprezydent Warszawy.
Nie przeszkadza to jej jednak stwierdzić:
Niemniej jednak informuję, że decyzją Pana Prezydenta Rafała Trzaskowskiego całość środków przeznaczona w bieżącym roku na płace pracowników oświaty pozostanie w budżetach placówek oświatowych i zostanie na ten cel wydana. Odpowiednie propozycje zmian w regulaminie wynagradzania nauczycieli zostały przesłane do opinii związków zawodowych.
Czyżby stołeczny ratusz miał problemy z wysłaniem logicznego komunikatu w tak ważnej sprawie? Trudno jednak zrozumieć jawne przyznawanie się do obchodzenia prawa, na które powołuje się… sam ratusz.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/443351-ujawniamy-stoleczny-ratusz-sam-sobie-zaprzecza-ws-strajku