Na stronie Video-KOD regularnie pojawiają się relacje z manifestacji zwolenników strajku nauczycieli w różnych miastach. Jednym z ostatnich materiałów jest ten z demonstracji w Kielcach. Uczestnicy wysłuchali przemówień nauczycieli, którzy zagrzewali do dalszej walki, zapalili świeczki i zaśpiewali piosnkę „Belfer nie świnia” na melodię znanego utworu zespołu Big Cyc. Całość demonstracji łudząco przypominała manifestacje KOD-u przeciwko reformie sądownictwa.

Co szokujące, jedna z przemawiających, emerytowana nauczycielka, w skandaliczny sposób zaatakowała swoje koleżanki, które nie biorą udziału w strajku nauczycieli. Sparafrazowała przy tym fragment z „Ballady O trzęsących się portkach” Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.

Pracowałam 40 lat w szkole, jestem już na emeryturze i nie widzę moich młodszych koleżanek. Pozwolę sobie sparafrazować poetę: „Gdy wieje wiatr historii, ludziom jak pięknym ptakom rosną skrzydła, a trzęsą się portki pętakom”! Dokładnie tak!

— krzyczała, po czym nastąpiły gromkie brawa.

Dla rozluźnienia troszkę, puścimy kawałek energetycznej muzyki

— powiedział po tej wypowiedzi konferansjer całej „imprezy”. Wspomniany „energetyczny kawałek” to utwór zespołu Big Cyc „Każdy facet to świnia”. Oczywiście z odpowiednio przerobionym tekstem. Wzorem demonstracji przeciwko reformie sądownictwa, zapalili też świeczki.

Nie jestem świnią, chodź ty tego chcesz. Belfer nie świnia. Belferem dzisiaj zerem jest. Chodź się stara jak może, krowa dziś ważniejsza rzecz

— śpiewali między innymi demonstrujący.

Protesty na wzór manifestacji KOD-u i obrażanie nauczycieli, którzy nie strajkują, raczej nie służy interesowi nauczycieli. Coraz bardziej widać, że strajk nauczycieli staje się protestem politycznym przeciwko rządom PiS.

tkwl/Facebook Video-KOD