Dziś na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego ruszyła kolejna tura rozmów rządu z oświatowymi związkami zawodowymi.
Żeby był okrągły stół, to wszystkie strony muszą przy nich usiąść. Prezydent uważa, że RDS jest najlepszą formułą.(…) Nie potrzeba pośrednika w tej chwili. Podczas rozmów nie ma emocji. Nie ma potrzeby wprowadzenia kogoś z zewnątrz
— powiedział przed rozpoczęciem rozmów prezydencki minister Andrzej Dera.
Będziemy namawiać centrale związkowe do podpisania porozumienia, bo to jest dobre porozumienie dla nauczycieli - powiedział w czwartek szef KPRM Michał Dworczyk. Związek podtrzymuje swoje dotychczasowe postulaty - stwierdził szef ZNP Sławomir Broniarz.
W czwartek w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” w Warszawie trwa kolejne spotkanie przedstawicieli rządu i central związkowych poświęcone sytuacji w oświacie.
Dworczyk przed spotkaniem podkreślił, że rządowi zależy na dobru młodzieży, która powinna móc przystąpić do matur.
Porozumienie mamy ze sobą i będziemy namawiać centrale związkowe do podpisania tego porozumienia. To jest dobre porozumienie dla nauczycieli, to jest krok we właściwym kierunku. Niewystarczający, ale w dobrym kierunku
— powiedział.
Dziękujemy też Solidarności za konstruktywną postawę, bo dzięki temu nauczyciele dyplomowani w tym roku średnio dostaną 498 zł podwyżki
— dodał.
To co widzimy, jak niektórzy samorządowcy Platformy Obywatelskiej, jak pan (Grzegorz - PAP) Schetyna, i, niestety, niektórzy związkowcy próbują radykalizować nastroje części protestujących, to wywołuje bardzo duże zaniepokojenie, bo cierpią na tym dzieci, młodzież, która przygotowuje się do matury
— powiedział Dworczyk.
Zaapelował do nauczycieli, „żeby wrócili do dzieci, żeby matury odbyły się zgodnie z planem”.
Rząd zrobi wszystko, żeby każdy tegoroczny maturzysta mógł kontynuować naukę zgodnie z planem, mógł wstąpić na studia wyższe
— zadeklarował.
Szef ZNP Sławomir Broniarz poinformował przed rozmowami, że związek podtrzymuje swoje dotychczasowe postulaty. Pytany przez dziennikarzy o ewentualne propozycje związku na czwartkowe spotkanie, odpowiedział:
Z naszej strony propozycje dotyczą kalendarza i pewnej formy negocjacyjnej.
Szef ZNP przyznał, że do związku docierają informacje, „że rezygnują (ze strajku - PAP) niektóre placówki”. Ocenił, że „nie ma tu lawinowego spadku”. Podkreślił, że „robią to w porozumieniu z Zarządem Głównym ZNP i my te decyzje szanujemy”. Wskazał, że „każdy komitet strajkowy ma prawo do podjęcia takiej decyzji”.
One wynikają z różnych uwarunkowań, niestety przede wszystkim z tej potężnej presji psychicznej i politycznej wywieranej na nauczycielach i pracownikach oświaty przez lokalne samorządy
— oznajmił.
W jego ocenie „tam, gdzie synergia między samorządem a nauczycielami jest poprawna, nie ma takiej sytuacji. Tam, gdzie jesteśmy traktowani jako wrogowie publiczni, sytuacja jest trudna”. Broniarz był pytany, czy w rozmowach z rządem zastąpi go inny „negocjator”. Odpowiedział, że zgodnie z decyzją Zarządu Głównego ZNP nadal będzie prowadził negocjacje.
Do „Dialogu” przybyli w czwartek m.in. wicepremier Beata Szydło, minister edukacji narodowej Anna Zalewska, wiceminister edukacji Maciej Kopeć, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, wiceminister finansów Tomasz Robaczyński i sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera. Stronę związkową reprezentują m.in.: prezes ZNP Sławomir Broniarz i szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury FZZ Sławomir Wittkowicz. Obecny jest także szef sekcji krajowej oświaty i wychowania NSZZ „Solidarność” Ryszard Proksa.
Czwartek jest jedenastym dniem strajku nauczycieli prowadzonego przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych.
Rządowe propozycje dla nauczycieli to w sumie prawie 15 proc. podwyżki w 2019 r. (9,6 proc. podwyżki we wrześniu plus wypłacona już 5-procentowa podwyżka od stycznia), skrócenie stażu, ustalenie kwoty dodatku za wychowawstwo na poziomie nie mniejszym niż 300 zł, zmiana w systemie oceniania nauczycieli i zmniejszenie biurokracji. Rząd przedstawił także nowy kontrakt społeczny dla grupy zawodowej nauczycieli, obejmujący podwyżki i zmianę warunków pracy.
Forum Związków Zawodowych i Związek Nauczycielstwa Polskiego w trakcie negocjacji zmodyfikowały oczekiwania (początkowo upominały się o tysiąc zł podwyżki) i obecnie postulują 30 proc. podwyżki w tym roku w trzech ratach po 10 proc.
Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” podpisała porozumienie z rządem. Zapisano w nim 15 proc. podwyżki w 2019 r. - 9,6 proc. podwyżki we wrześniu plus wypłacona już 5-procentowa podwyżka od stycznia, skrócenie stażu, ustalenie kwoty dodatku za wychowawstwo na poziomie nie mniejszym niż 300 zł, zmiana w systemie oceniania nauczycieli i zmniejszenie biurokracji.
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/443158-strajk-nauczycieli-zakonczy-sie-przed-swietamirozmowy-w-rds
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.