Mazurek o wpisach Pawłowicz na Twitterze: Rozmawiałam z nią osobiście kilka razy i myślę, że na krótką metę efekt tych rozmów był

Napisałam na Twitterze, że Platforma Obywatelska nie jest w stanie zaoferować Polakom nic, poza atakami personalnymi na polityków PiS i podtrzymuję to zdanie

—powiedziała na antenie radiowej Trójki Beata Mazurek, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.

Mazurek pytana była m.in. o deklarację ws. euro, którą Jarosław Kaczyński wysłał liderom opozycji.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jarosław Kaczyński mówi „sprawdzam”! Prezes PiS wysłał do liderów politycznych projekt deklaracji ws. euro

Euro dotyczy nie tylko wyborców i polityków PiS i nasza deklaracja jest prosta: euro tak, ale dopiero, gdy nasze zarobki będą na poziomie innych państw UE.

—zaznaczyła.

Nie mówimy, że nie chcemy się przygotować do przyjęcia euro. Traktaty nas do tego zobowiązują. Jednak, nie stanie się to wcześniej, niż wtedy, gdy będą warunki korzystne dla Polaków

—zapewniła Mazurek.

Odnosząc się z kolei do trwającego strajku nauczycieli, powiedziała:

Liczę, że do porozumienia między ZNP i rządem dojdzie. Potrzebny jest okrągły stół i reforma systemu oświaty, a tego w ciągu kilku dni zrobić się nie da. Ważne, by ta reforma spełniała wszystkie oczekiwania.

Czy matury są zagrożone?

Spotykam się z opiniami, że klasyfikacja będzie i matury odbędą się bez problemów. Rozmawiam z nauczycielami i słyszę, że, mimo, że strajkują, ale w kwestii chęci przeprowadzenia matur są zgodni

—podkreśliła Mazurek.

Apeluję do panów Broniarza i Schetyny, aby na czas matur zawiesili ten strajk. Oni są za niego odpowiedzialni, a przez wiele lat, gdy w oświacie źle się działo, nie robili nic

—dodała.

W rozmowie pojawił się również wątek prof. Krystyny Pawłowicz, a konkretnie, to jej wpisów na Twitterze.

Profesor Pawłowicz nie jest członkiem PiS i ponosi odpowiedzialność za to, co publikuje na Twitterze. Wielu z nas nie inicjowałoby wielu z tych rozmów. Ocenę pozostawiam tym, którzy z Twitter korzystają. Ekspresja jest duża w jej wpisach

—przyznała.

Rozmawiałam osobiście z panią Pawłowicz kilka razy i myślę, że na krótką metę efekt tych rozmów był. Natomiast no jest taka jaka jest. Każdy pisze tweety na swoją odpowiedzialność

—dodała.

kk/Trójka