Maturzyści mówią „dość” i apelują do strajkujących nauczycieli: "Pozwólcie nam na ukończenie szkoły w wyznaczonym terminie"

W mediach społecznościowych pojawiły się apele zdesperowanych maturzystów, którzy stali się zakładnikami Sławomira Broniarza. Uczniowie, którzy boja się, że przez strajk nie przystąpią do egzaminu dojrzałości, apelują do nauczycieli, by ci pozwolili im spokojnie zamknąć rok szkolny i przystąpić do matury.

Uczniowie przypominają, że w najbliższych dniach (do środy 24 kwietnia) powinna zostać przeprowadzona klasyfikacja uczniów. Podkreślają też, że ich inicjatywa nie ma w sobie nic z polityki.

My - maturzyści jesteśmy zaniepokojeni obecną sytuacją w szkołach.Strajk Nauczycieli może doprowadzić do nieodbycia się rad klasyfikacyjnych w placówkach. W konsekwencji nie otrzymamy dyplomów ukończenia szkoły i nie będziemy mogli przystąpić do matury w maju, do której przygotowujemy się od kilku lat - będziemy zmuszeni do powtarzania roku. Jako uczniowie rozumiemy postulaty strajkujących nauczycieli, rozumiemy, że potrzeba przebudować system szkolny od podstaw wraz z wynagrodzeniami dla pedagogów, ale zwracamy się z prośbą o rozsądne podejście do sprawy i pozwolenie nam - maturzystom na ukończenie szkoły w wyznaczonym wcześniej terminie.

– piszą maturzyści na facebooku i twitterze.

Protest nie jest wymierzony w żadną ze stron nauczycielskiego strajku. Ma jedynie na celu zwrócenie uwagi na jego konsekwencje. Chronimy swoje prawa.

– podkreślają maturzyści.

<iframe src=”

Błąd: Nie możesz wstawiać obrazków z zewnętrznych serwerów. width=”500” height=”851” style=”border:none;overflow:hidden” scrolling=”no” frameborder=”0” allowTransparency=”true” allow=„encrypted-media”></iframe>

Apel maturzystów szybko zyskał uwagę i sympatię internautów

Uczniowie gorzko skomentowali tez koncert, który ma pokazać solidarność artystów ze strajkującymi nauczycielami.

Niektórzy będą dobrze się bawić, a wielu z nas dalej w stresie i niepewności czy będziemy mogli przystąpić do egzaminu maturalnego.

– napisali na twitterze.

Musimy się jednoczyć, walczyć o swoje konstytucyjne prawa! Mamy plany i marzenia - chcemy dalej się kształcić i rozwijać. My też mamy różne sposoby i nie zawahamy się ich użyć! Jeśli będzie trzeba - wyjdziemy na ulice.

– piszą maturzyści.

Miejmy nadzieję, że głos maturzystów zostanie wysłuchany przez nauczycieli. Ich przyszłość leży teraz w rekach strajkujących belfrów.

WB