W mojej egzaminy uda się uratować. Tak jak sprawnie przebiegają dotychczasowe egzaminy, tak matury przebiegną bez przeszkód. Szkoda, że dzisiaj jest tak gorąco wokół tego tematu. Uważam, że nauczyciele, którzy przez tyle lat byli ze swoimi dziećmi, zachowują się nie w porządku wobec tak ważnego momentu, jakim jest matura dla każdego dziecka
– powiedziała w programie „Gorące pytanie” (wPolsce.pl) wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek, rzecznik PiS.
Strajkują, nie dają im [uczniom] szansy, że przerwą strajk przed maturą, żeby egzaminy mogły przebiec bezproblemowo. To stres dla uczniów i rodziców
– zaznaczyła.
Rzeczą zastanawiającą jest, że ZNP prowadzi szkołę w Łodzi i tam szkoła nie strajkuje. (…) Tam nauczyciele nie będą mieli obniżonych wynagrodzeń
– zwróciła uwagę rozmówczyni Edyty Hołdyńskiej.
Beata Mazurek zaapelowała jednocześnie, by związkowcy zasiedli do okrągłego stołu ws. edukacji.
Poczekajmy na propozycje jutro, bo jutro premier Mateusz Morawiecki ma przedstawić formę i propozycję skierowaną do konkretnych grup
– zapowiedziała rzecznik PiS.
Wicemarszałek Sejmu została również zapytana o propozycję prezydenta Dudy.
Ta propozycja jest ciekawa, ale wydaje mi się, że formuła, którą zaproponował premier Mateusz Morawiecki, która będzie szersza, (…) również jest warta tego, żeby ją rozważyć. Tym bardziej że strajk angażuje wiele grup społecznych. (…) Wydaje mi się, że ta propozycja jest ciekawsza. (…) Poczekajmy jednak na propozycję pana premiera
– powiedziała Mazurek.
Wierzę głęboko w to, że nauczyciele nie zostawią swoich uczniów, że nie pójdą na otwarty konflikt nie tylko z maturzystami, którzy przecież są dorosłymi ludźmi i potrafią ocenić sytuację, ale też nie sądzę, żeby poszli na konflikt z rodzicami. Gorąca moja prośba i apel zarówno do p. Schetyny, jak i do p. Broniarza, aby na czas egzaminów maturalnych nie podgrzewali atmosfery i nie jątrzyli
– podkreślała wicemarszałek Sejmu.
Odnosząc się do relacji między przewodniczącym ZNP a szefem PO, powiedziała:
Oni ze sobą współpracują, to jest wiadome nie od dziś. Oni się wzajemnie wspierają. (…) Panowie nie protestowali, kiedy były likwidowane szkoły, kiedy nauczyciele tracili prace, kiedy były dodawane godziny karciane bez wsparcia finansowego. Wtedy protestów nie było.
Rzecznik PiS odniosła się również do kwestii wynagrodzeń.
Pieniądze w oświacie to nie wszystko. Oczywiście nauczyciele mają prawo dopominać się wyższych wynagrodzeń, ale kiedy mówią, że od tego zależy jakość kształcenia, to ja się z tym nie zgadzam
– podkreśliła.
Żeby zmienić jakość kształcenia potrzebny jest okrągły stół
– dodała.
Najważniejsze jest dobro dzieci. Dzieci mają prawo do tego, by spokojnie przejść przez egzaminy
– zaznaczyła wicemarszałek Sejmu.
Następnie Beata Mazurek ponownie zwróciła się z apelem do szefów ZNP i PO:
Panie Broniarz, Panie Schetyna, doprowadźcie do tego, żeby przeprowadzić egzaminy, które są najważniejsze dla dzieci i dla młodzieży! Dajcie im szansę przejścia przez to spokojnie. Nie szafujcie przyszłością młodzieży, bo konflikt polityczny to jedno, ale przyszłość dzieci i spokój rodziców to drugie.
Jak podkreśliła:
Oczywiście, że to jest protest polityczny, Wielokrotnie widzieliśmy pana Broniarza w towarzystwie Schetyny. Taki argument [że nie jest to protest polityczny] jest śmieszny.
gah
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/442994-stanowczy-apel-rzecznik-pis-do-szefow-znp-i-po-wideo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.