Dyżurny „ekspert” totalnej opozycji od spraw edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska we wszystkich mediach, do których jest zapraszana, wylicza złe działania rządu Prawa i Sprawiedliwości ws. edukacji i nauczycieli. To oczywiste, że do swoich działań jako minister, odnosi się tylko, kiedy musi. Teraz, na antenie TVN24 stwierdziła, że rząd udaje, że prowadzi jakiekolwiek rozmowy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: SONDAŻ dla TVN: Poparcie dla strajku nauczycieli maleje. Większość Polaków jest przeciwko. Co na to Sławomir Broniarz?
Przede wszystkim powiedziałabym: drogi rządzie, pójdź po rozum do głowy. Może nie jest blisko, może jest daleko, ale to ostatni moment, żebyś usiadł rządzie do rozmów, bo przecież to nie jest tak, że nauczyciele strajkują dlatego, że mają taki kaprys, tylko dlatego, że rząd przez bardzo długi czas uważał, że problemu nie ma
— oświadczyła Kluzik-Rostkowska.
Rząd udaje, że prowadzi rozmowy, ponieważ zapraszanie po raz kolejny na rozmowy bez przedstawiania nowych propozycji jest po prostu bałamuctwem
— dramatyzowała posłanka PO.
Jej zdaniem, to, że za czasów, kiedy to ona byłą ministrem edukacji, świadczy o tym, że ZNP nie kochał rządu PO.
To, że protesty za moich czasów, jako ministra edukacji, były najlepszym dowodem na to, że ZNP czy inne związki zawodowe nie kochały rządu PO, mnie też. Różnica polegała na tym: po pierwsze, w latach 2008-2012 podwyżki dla nauczycieli były i od początku było wiadomo, że po tym czasie podwyżek dla nauczycieli nie będzie. Że przyjdzie czas na dedykowanie pieniędzy szkolnictwu wyższemu, więc zaskoczenia nie było. Po drugie, był dobrze działający system
— przekonywała Kluzik-Rostkowska.
Dodała, że opozycja jest gotowa do rozmów. Podkreśliła, że „pierwsza rzecz, o której warto rozmawiać, to jest dobre, godne zakończenie strajku”.
Okrągły stół, o którym mówi PiS, nie może być zamiast spełnienia postulatów strajkujących. Jesteśmy gotowi usiąść do tego stołu już dzisiaj. Uważamy, że to się powinno wydarzyć bardzo szybko, ale należy środowisko nauczycielskie traktować poważnie
— stwierdziła posłanka PO.
Pytana, czy Karta Nauczyciela powinna dłużej funkcjonować, była minister edukacji w rządzie Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego odparła:
Usiadłabym do rozmów, zrobiłabym bardzo solidny przegląd wszystkich zapisów Karty Nauczyciela. Nie mam żadnych wątpliwości, że powinno być większe zróżnicowanie płac
— powiedziała Kluzik-Rostkowska, dodając, że „dyrektor szkoły musi być menedżerem i musi mieć bardzo solidne instrumenty do tego, żeby dobrze tą kadrą zarządzać”.
wkt/TVN24
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/442979-i-kto-to-mowi-kluzik-rostkowska-rzad-udaje-ze-rozmawia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.