Kandyduję do Parlamentu Europejskiego, bo chcę wprowadzić w życie przesłanie ojca Ludwika Wiśniewskiego, że trzeba skończyć z nienawiścią i pogardą. (…) Mandat europarlamentu to środek do tego celu
—mówi w rozmowie z tygodnikiem „Wprost” Magdalena Adamowicz, żona zamordowanego prezydenta Gdańska.
Żona zamordowanego polityka przyznaje w rozmowie z Katarzyną Skrzydłowską-Kalukin, że wiele wsparcia otrzymała od następczyni jej męża.
Bardzo wspiera mnie nowa prezydent Gdańska Ola Dulkiewicz
—przyznaje Adamowicz.
W rozmowie Adamowicz wystawia negatywną ocenę polskiej polityce.
Dzisiejsza polityka to PR, fasadowe przepychanki i coraz więcej hejtu, dzielenia, szczucia jednym przeciw drugim w celu osiągnięcia krótkotrwałych celów, bez refleksji, jakie to będzie miało skutki w przyszłości. Jednak chcę wystartować w wyborach właśnie po to, żeby to zmieniać. (…) Musimy sobie jako społeczeństwo spróbować z tym poradzić, bo wyśmiewanie i pogarda pustoszą psychikę, a może skończyć się taką tragedią jaka nas spotkała
—podkreśla kandydatka do Parlamentu Europejskiego.
W mocno osobistym wywiadzie, Adamowicz mówi o przeżywaniu żałoby.
Do ukochanego domu zawsze wraca się z radością, ale po styczniowym wydarzeniu radość miesza się z goryczą i poczuciem samotności. Weszła i poczułam ogromną tęsknotę, żal, że teraz, w tym świecie Pawła już nie zobaczę
—czytamy.
Dla jednych ratunkiem będzie śmiech, dla innych niekończących się płacz. Każdy ma prawo przeżywać stratę na swój własny sposób i nikomu nic do tego
—dodaje.
kk/”Wprost”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/442869-adamowicz-krytycznie-o-polskiej-polityce