Pogarda bez granic i rechot. Na wiecu poparcia dla nauczycieli kpiono z premiera Morawieckiego: „To czwarte dziecko z Fatimy". WIDEO

Włodarze Gdańska, Gdyni i Sopotu wspierają strajkujących nauczycieli, chociaż oczywiście jak podkreśla ZNP, protest pedagogów nie ma nic wspólnego z polityką. Do oburzających scen doszło w czasie wiecu poparcia dla nauczycieli zorganizowanego w Gdyni. Jeden z nauczycieli mówił, że „egzaminy nie są najważniejsze”, inny z aktywistów KOD stwierdził, że premier Mateusz Morawiecki jest „czwartym dzieckiem z Fatimy”. Pogarda bez granic.

KOD nie raz już pokazał, że podczepia się pod różne protesty, byle tylko uderzyć w rząd. Strajk nauczycieli stał się okazją do kolejnych seansów nienawiści. Haniebnych kpin, obrażanie i rechotu nie brakowało.

Podczas przemówień lokalni antyrządowi działacze wyraźnie pokazali, że dobro uczniów nie jest dla nich najważniejsze. Jeden z protestujących nauczycieli wprost powiedział, że  „egzaminy nie są najważniejsze”. Inny z aktywistów obrażał uczucia religijne Polaków i kpił z premiera Mateusza Morawieckiego, nazywając go odkrytym „czwartym dzieckiem z Fatimy”.

Przemawiający nauczyciel stwierdził, że rząd nie rozmawia z nauczycielami. Pomysł „okrągłego stołu” na temat edukacji, który miałby się odbyć po świętach jest dla niego niepoważnym pomysłem.

Dzieci już zjedzą wszystkie jajka, a my na co mamy czekać? Na co czekają w tej chwili uczniowie, którzy nie chodzą do szkoły? Egzaminy są ważne, ale nie są najważniejsze, a na pewno nie są kluczowym elementem edukacji

—mówił poważnie pedagog.

To haniebne słowa w ustach nauczyciela. Uczniowie nie po to przygotowywali się do egzaminach, by teraz mówiono im, że są nieważne.

Najważniejsze jest to, że większość uczniów, która egzaminów nie zdaje, nie chodzi do szkoły, nie z naszej winy, nie z winy nauczycieli. Tylko i wyłącznie z winy rządu, który nie chce z nami rozmawiać

—stwierdził nauczyciel z Pomorza i dodał, że trzeba o tym mówić za każdym razem.

Tam jest wina i tam należy kierować swoje pretensje

—mówił wskazując na rząd.

Gdy rząd milczy nauczyciele cały czas rozmawiają. Zastanawiają się co zrobić, żeby był poważny i mocny strajk, który będzie zdeterminowanym głosem wołającym o godność i szacunek.

Dziwna ta logika. Rząd wiele razy deklarował gotowość do rozmów. Szef ZNP sugerował za to eskalację protestu nauczycieli. Poza tym nikt i nic tak nie odbiera powagi nauczycielom jak ich kuriozalne występy, happeningi i przebieranki.

I śmieszno i straszno. Zanosi się na ogólnopolski przegląd piosenki strajkowej nauczycieli. Mniej niż krowa” i „Dziwny jest ten rząd”. WIDEO

Na wiecu głos zabrał także jeden z aktywistów KOD, który swoje wystąpienia zaczał od obrażania premiera Mateusza Morawieckiego. Nawiązując do konwencji PiS w Lublinie stwierdził:

Nie wiem, czy słyszeliście, że została odkryta ostatnia, wielka tajemnica fatimska. Czwartym dzieckiem był Morawiecki

—stwierdził działacz KOD.

Nawiązując do słów premiera: „Przez cztery lata nauczyciele nie otrzymali ani grosza podwyżki od naszych poprzedników. Ten diabeł nie tylko ubrał się w ornat, komżę i wziął do ręki świecę i ogonem na mszę dzwoni.Chcemy tego dokonać żeby podwyżki dla nauczycieli były jak najszybsze. Powiedział:

to tak a propos szacunku dla nauczycieli. Ale strajk trwa

—ironizował.

Na wiecu mówiąc o „Matce Boskiej Pieniężnej” zaapelowano o wpłacanie pieniędzy dla strajkujących nauczycieli.

Niech wasze sakiewki bracia i siostry nie będą zamknięte

—zachęcał działacz KOD.

Brak klasy to mało powiedziane. To mowa nienawiści w czystej postaci.

CZYTAJ TEŻ:

Rząd proponuje „okrągły stół” ws. strajku nauczycieli! Szef KPRM: We wtorek lub w środę zaproszenie dla zainteresowanych

Skandal! Tak nawołują się do protestów. „Wiadomości” ujawniają SMS rozsyłany do nauczycieli: „Trzeba dotrwać do świąt!”

ann/Youtube.pl