Wojciech Malajkat, rektor Akademii Teatralnej, który chciał od Donalda Trumpa gratyfikacji za to, że jego wizyta w Polsce odbywała się w trakcie festiwalu teatralnego, zgodnie z panującymi trendami wśród aktorów i celebrytów protestujących z każdego możliwego powodu, wsparł strajk nauczycieli. W wywiadzie udzielonym „Gazecie Wyborczej” przekonywał, że jeśli nauczyciele wytrwają, to mają szansę coś zmienić.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Żałosne! Malajkat chce gratyfikacji od Trumpa, bo jego wizyta w Warszawie może zaszkodzić festiwalowi teatralnemu…
Co ciekawe, zdaniem Malajkata, protest nauczycieli jest „trudnym momentem” w historii Polski. A to, że strajk trwa tydzień i emocje zaczynają opadać świadczy o tym, że „ktoś coś załatwia”.
Tak się działo z Teatrem Polskim we Wrocławiu i Teatrem Starym w Krakowie. Czas odgrywa kluczową rolę, bo potrafi zasypywać emocje piaskiem
— mówił aktor.
Stwierdził również, że „dzieje się krzywda”, więc pokrzywdzeni powinni zostać wysłuchani, w związku z czym on sam ma „szersze oczekiwania” wobec społeczeństwa.
Najskuteczniej byśmy sobie pomogli, gdybyśmy wszyscy odpowiedzialnie chodzili do wyborów. Wtedy ma się prawo wysuwać żądania wobec władzy i mocne argumenty w ręku. Niegłosujący powinni siedzieć cicho. Niech pracują, robią to, co do nich należy, ale niech się nie odzywają. Nie mają prawa
— oświadczył Malajkat, snując wielkie marzenia o tym, że polskie społeczeństwo powinno być społeczeństwem obywatelskim, które się solidaryzuje i interesuje sobą nawzajem.
Co ciekawe, wie, dlaczego tak się nie dzieje. W jego ocenie winę za to ponoszą… rodzice, którzy nas „nie wychowują dobrze”, bo zajęci są „pracą albo protestami”.
Nie zabrakło też żali, że szkoła nie rozwija w uczniach wyobraźni, nie inspiruje a uczy tylko rozwiązywać testy.
I nauczyciele, i uczniowie bębnią to, co mają odbębnić
— powiedział aktor, stwierdzając, że „nie jesteśmy zreformowani, bo nie jesteśmy społeczeństwem obywatelskim, nie chcemy się dać zreformować”.
Pytany o to, co powie nauczycielom, Malajkat odpowiedział:
Wytrwajcie. Jest ciężko i czekają was czarne chwile zwątpienia, ale jeśli wytrwacie, jest szansa na zmianę. Na zmianę waszej sytuacji, polskiej szkoły i naszego społeczeństwa
— powiedział w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Wojciech Malajkat.
CZYTAJ TAKŻE: Egzaminy ósmoklasistów bez zakłóceń we wszystkich szkołach. Minister Zalewska: Dziękujemy wszystkim, którzy są przy uczniach
wkt/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/442661-malajkat-murem-za-nauczycielami-bo-dzieje-sie-krzywda