Aktor Michał Żebrowski, kolega prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, w przeszłości wspierający go w jego kampaniach politycznych, postanowił tym razem poprzeć strajkujących nauczycieli. Nie ukrywa przy tym swojej niechęci do obecnego rządu.
Żebrowski odpowiedział na pytanie, dlaczego wspiera strajkujących nauczycieli.
CZYTAJ TAKŻE: To już jakaś moda? Bronili dzików, korników, a teraz wspierają nauczycieli. Lista jest długa: Teatr Powszechny, Ostaszewska…
Bo jestem Polakiem, który życzy mojej ojczyźnie wielu lat rozwoju w pozytywistycznym duchu pod okiem mądrych, uczciwych i kompetentnych ludzi
— mówił.
Społeczeństwo niewykształcone to idealny partner dla tych, którzy chcą kłamać i manipulować
— stwierdził.
Przez ostatnich 30 lat sytuacja w oświacie była wyzwaniem dla wszystkich ekip rządzących. Zawsze jednak rządzący traktowali nauczycieli podmiotowo, a nie tak jak dzisiaj - przedmiotowo
— podkreślił Żebrowski. Z jego wypowiedzi wynika, że rzekomo problem niskich zarobków nauczycieli pojawił się dopiero za rządów PiS. Najwyraźniej zapomniał, że przez szereg lat rząd PO-PSL nie dawał nauczycielom żadnych podwyżek.
Michał Żebrowski zaznaczył, że wszystkie osoby ze środowiska artystycznego, które zna, popierają strajk nauczycieli.
Nie znam nikogo, kto miałby jakiekolwiek wątpliwości co do słuszności protestu polskich nauczycieli
— powiedział.
Z wypowiedzi Michała Żebrowskiego wynika, że wspiera on strajk nauczycieli w dużej mierze dlatego, że sam nie darzy sympatią obecnego rządu.
tkwl/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/442555-zebrowski-wspiera-strajk-nauczycieli